ad

Nowy rok nie zaczął się dobrze dla pracowników i czytelników korzystających z pabianickiej filii Wojewódzkiej Biblioteki Pedagogicznej im. Tadeusza Kotarbińskiego. 4 stycznia dyrektor łódzkiej placówki, której podlega pabianicka, zwołał spotkanie on-line dla kierowników czterech filii w województwie i poinformował ich, że z dniem 1 sierpnia przestaną istnieć. Do „likwidacji” nazywanej przez Zbigniewa Ziembę, wicemarszałka województwa „zwiększeniem dostępności i optymalizacji” jest 18 placówek w województwie. Mniejsze filie miałyby zostać podłączone do głównych siedzib. Pabianicka razem z kutnowską, łęczycką i zgierską połączyłaby się z Łodzią.

Kto tu przychodzi?

Biblioteka istnieje 64 lata. Jubileusz miała świętować w 2022 roku. Zapisanych jest 2.700 mieszkańców powiatu pabianickiego. Wśród nich większość to nauczyciele i studenci.

- Korzystałam z tej biblioteki przez pięć lat studiów. Potrzebowałam wtedy książki i podręczniki na studia. Teraz już nie potrzebuję, więc nie przychodzę, ale wiem jak takie miejsce jest potrzebne. Takich zbiorów nie ma w bibliotekach miejskich. Nie bez przyczyny ta nazywa się biblioteka pedagogiczna – mówi pani Katarzyna, która korzystała z biblioteki 15 lat temu.

- Jeśli utrudnimy dostęp do książki oddalając go o kilkanaście kilometrów to według mnie będzie ze szkodą dla rozwoju mieszkańców miasta – mówi Małgorzata Ropęga, kierowniczka pabianickiej filii Biblioteki Pedagogicznej.

Co ze zbiorami?

W pabianickiej filii jest ok. 50.000 woluminów. Wśród nich wiele to książki naukowe lub popularno-naukowe wykorzystywane do pisania prac naukowych, magisterskich i dyplomowych. Biblioteka prenumeruje 17 tytułów czasopism o tematyce związane z oświatą.

Książki, które są zniszczone zostałyby wykreślone z zasobów biblioteki. Pozostałe miałyby zostać połączone z księgozbiorem biblioteki w Łodzi.

- Idea bibliotek jest zupełnie inna – tłumaczy kierowniczka pabianickiej filii. - Chodzi o to, żeby ona była blisko i aby czytelnik, w każdym momencie mógł z niej skorzystać. Zastanawiam się kto będzie po jedną książkę jechał do Łodzi.

Urzędnicy proponują dwie formy rozwiązania tego problemu.

- Jednym z rozwiązań będzie pojawienie się książkomatów. W urządzeniu będzie można przejrzeć zbiory biblioteki, zamówić wybrane tytuły i odebrać zamówioną książkę. Druga nowa forma działania to „książka na telefon”. Po zamówieniu książki w szkole, zostanie ona dowieziona nauczycielowi – zapewnia Zbigniew Ziemba, wicemarszałek.

To nie tylko wypożyczalnia

Biblioteka nie jest tylko miejscem do którego przychodzi się po książkę. Tutaj organizowane są różnego rodzaju akcje czytelnicze, konkursy, zajęcia dla uczniów i przedszkolaków.

- My wspieramy środowisko oświatowe – mówi Ropęga. - Nauczyciele nie będą chcieli jeździć specjalnie do Łodzi po to, aby pokazać uczniom bibliotekę.

W ubiegłym roku w bibliotece zrealizowano projekt, który wygrał w ramach Budżetu Obywatelskiego Województwa Łódzkiego. Zakupiono sprzęt za 35 tysięcy złotych. Kupiono tablicę interaktywną z monitorem, 2 laptopy, 13 tabletów i 13 robotów.

- Projekt wygrał i został zrealizowany dzięki głosom mieszkańców Pabianic. Te rzeczy zostały zakupione po to, aby oni i ich dzieci z tego korzystały – mówi Małgorzata Ropęga.

Mimo pandemii i trudnej sytuacji w jakiej znaleźliśmy się w 2020 roku zorganizowano 18 zajęć dla dzieci i młodzieży szkolnej o bezpiecznym korzystaniu z Internetu. Odbywały się też zajęcia z kodowania dla najmłodszych. Zorganizowano również szkolenia dla nauczycieli.

Ile to kosztuje?

Wicemarszałek wyliczył, że łączny koszt funkcjonowania bibliotek pedagogicznych to 9,9 mln zł, a koszt filii – ponad 3 mln zł. Pieniądze są przeznaczane przede wszystkim na etaty. W pabianickiej filii pracuje 5 osób, wśród nich 3 pracowników pedagogicznych i 2 administracyjnych.

Biblioteka mieści się w budynku należącym do Urzędu Marszałkowskiego. Aby mogła dalej spełniać swoją misję potrzebny byłby remont.

- Kosztowny – twierdzi wicemarszałek.

Dlatego łatwiej przenieść księgozbiór.

Napisano petycję

Najpierw pismo do marszałka województwa napisali i złożyli przedstawiciele wszystkich 18 likwidowanych filii. Podpisali się pod nim ich kierownicy i pracownicy. Następnie ruszyła akcja wśród czytelników. Podpisy zbierane były w filii w Bibliotece Pedagogicznej w Pabianicach oraz on-line. Zbierano je również w obronie pozostałych filii Biblioteki Pedagogicznej. Zebrano ich 11 tysięcy.