W blokach Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej zrobiło się zimno. Mieszkańcy pytają, kiedy zaczną grzać w mieszkaniach. Spółdzielnia poinformowała właśnie, że natychmiastowe włączenie ogrzewania jest niemożliwe, ze względu na trwające wymiany grzejników w mieszkaniach.
- Włączenie teraz ciepła groziłoby zalaniem mieszkań ich i innych mieszkańców bloku – wyjaśnia Sławomir Urbańczyk, pełnomocnik zarządu PSM ds. kontaktów z mediami.
Lokatorzy muszą zatem uzbroić się w cierpliwość… oraz w zastępcze źródła ciepła, bo przewidywany czas włączenia ogrzewania to przyszły czwartek (26 września).
- Pozwoli to zakończyć właścicielom mieszkań wymianę grzejników. Ponadto od piątku, czyli za dwa dni wróci na tydzień ciepło, cieplejsza pogoda – dodaje Urbańczyk.
Komentarze do artykułu: Kiedy włączą ciepło w blokach?
Nasi internauci napisali 7 komentarzy
komentarz dodano: 2019-09-19 11:34:05
Pożyjemy, zobaczymy. A nóż PiS przerżnie wybory ?
Faktycznie, to mrzonki, bo po ostatnich bonusach Jaro, frekwencja dla PiS będzie na 100 %. Ale kiedyś przerżną wszystko. Nic nie trwa wiecznie ...
komentarz dodano: 2019-09-19 11:29:20
Rewanż : daj Boże zdrowie. Chciałbym wtedy zobaczyć twój węgiel na plecach i kondycję a przede wszystkim ciepło, jak będziesz miał, na przykład 80 lat a twoja sytuacja z aktualnej na przyszłą nie ulegnie poprawie ...
komentarz dodano: 2019-09-19 11:02:09
komentarz dodano: 2019-09-19 08:49:12
A ja kupiłem 25 kilo węgla i wystarczy mi na całą zimę . Jak temperatura spada to biorę worek na plecy i marsz wokoło stołu .Działa i oprócz ciepła kondycja jest !!!
komentarz dodano: 2019-09-18 17:34:21
komentarz dodano: 2019-09-18 15:18:55
komentarz dodano: 2019-09-18 11:48:11
Bardziej mnie przekonują do niewłączania ogrzewania prognozy na drugi tydzień=temp. >20 st C.
Już kiedyś włączono ciepło na skutek znacznego ochłodzenia a potem przyszło ocieplenie i automatyka w węzłach zadziała i kaloryfery były letnie a w nocy stawały się cieplejsze. Kiedyś daaaawno żadnej automatyki nie było (albo była niesprawna) i po włączeniu ciepła kaloryfery dawały pełny "czad" co generowało straty.