Przyszło wielu wolontariuszy. Były też władze miasta: prezydent Grzegorz Mackiewicz i wiceprezydenci, radni oraz przedstawiciele Pabianickiego Centrum Medycznego. Przez megafon do ściskania się i przytulania zachęcali przechodniów Tomasz Morzyszek ze sztabu WOŚP oraz Agnieszka Jaksa.

- Robimy ścisk. Będziemy tworzyć jak największe serce dla Pabianic. Chcemy wspomóc Pabianickie Centrum Medyczne – mówili wolontariusze.

– W tym roku zgłosiliśmy się do konkursu organizowanego przez WOŚP – mówi Maciej Tomaszewski, komendant hufca ZHP Pabianice i organizator akcji. - Można zdobyć 50 tysięcy złotych na wybraną jednostkę służby zdrowia.

- Fajny cel, super akcja, tylko trochę zimno. Ale mimo to jest nadzieja, że właśnie nasze miasto otrzyma te pieniądze – mówili tuż przed ściskawą Kacper Jaksa i Kacper Kopania, wolontariusze.

Konkurs wygra tylko jedno miasto. To, w którym najwięcej osób ściśnie się na narysowanym na ziemi sercu o wymiarach 10 m na 10 m. Raz już próbowaliśmy. Rok temu ścisnęło się ponad 400 mieszkańców. Wtedy miasto, które ustanowiło rekord, zebrało w sercu aż 813 ludzi.

W tym roku było nas 348.

Akcja została zorganizowana na Starym Rynku. Każde miasto mogło ją zrobić w dowolnym czasie, więc wyniki na razie nie są znane.