ad

- Wejścia na cmentarz są tak wąskie, że nie mam szans na przejechanie tam wózkiem – zapewnia. - Muszę dojechać do bram cmentarza komunalnego od strony ulicy Kilińskiego i trochę się namęczyć.

Niestety, tutaj pojawiło się kolejne utrudnienie, na które wskazał nasz Czytelnik.

- Dziury i zagłębienia akurat w przejeździe – wyjaśnia niepełnosprawny mieszkaniec.

O sprawie poinformowaliśmy Tomasza Kloze, dyrektora Miejskiego Zakładu Pogrzebowego w Pabianicach.

- Na długości wjazdu wkopywaliśmy kable, stąd taka nierówność nawierzchni. Na ile było to możliwe, nawierzchnia została utwardzona i wyrównana tłuczniem. Wydaje mi się, że nie jest to na tyle źle wykonane, by nie mógł przejechać wózek inwalidzki. Oczywiście jest w planie naprawa nawierzchni. Nie teraz, z uwagi na pogodę. Po prostu w takich warunkach i w niskiej temperaturze materiały budowlane się nie zawiążą. Zajmiemy się tym wiosną.