Ceny paliw poszybowały w górę. Ceny za litr benzyny sprzed ponad roku (Pb 98 – 4,07, Pb 95 – 3,72 zł) pozostały już tylko ckliwym wspomnieniem. Obecnie cena niebezpiecznie zbliżyła się do 6 zł za litr. W czwartek na Orlenie pabianiczanie za 95-kę płacili 5,77 za litr, a za 98-kę – 5,97 zł. Cena ropy zaczyna się od 5,85 zł za litr. Ceny gazu również niebezpiecznie wzrosły. W ciągu ostatnich kilku dni przekroczyły próg 3 zł. To aktualnie najszybciej drożejące paliwo na stacjach. Ostatni raz podobne kwoty płaciliśmy za LPG w 2012 roku.

Na pabianickich stacjach wcale nie jest jednak najgorzej. Najwyższą cenę w naszym województwie odnotowano na stacji BP w Skierniewicach (za Pb 95 – 5,83 zł). W stolicy natomiast cena benzyny grubo przekroczyła 6 zł (6,77 zł za litr!). Rekord padł na Orlenie w Połczynie Zdrój (zachodniopomorskie), gdzie za litr Pb 98 trzeba było zapłacić… 7 zł.

Eksperci nie wykluczają, że niedługo wszyscy będziemy musieli tyle płacić. Skąd te horrendalne ceny paliw?

- Aktualne ceny paliwa zależą od wielu czynników, m.in. od sytuacji politycznej na świecie – komentuje Julia Langa, Yanosik Autoplac.- W poprzednim roku rekordowy spadek cen benzyny spowodowała pandemia koronawirusa. Jednak, gdy tylko rynek globalny zaczął się podnosić po kryzysie, ceny paliw znów zaczęły rosnąć. Użytkownicy aplikacji Yanosik mogą sprawdzać bieżące ceny na stacjach paliw w naszej aplikacji. Również mogą je samodzielnie aktualizować, aby poinformować innych kierowców. To ogromne ułatwienie dla wszystkich podróżujących, a także możliwość śledzenia zmian w polityce cenowej danej stacji.