- Rodzina, dla której nie znalazł się do tej pory darczyńca, nie ma wielkich potrzeb – informuje Izabela Malinowska, koordynatorka. - Raczej są to standardowe rzeczy. Trzeba byłoby zakupić pół tony węgla w workach, kurtki i buty zimowe.

Rodzina składa się z czterech dorosłych osób, których dochód miesięczny nie przekracza 2.400 złotych. Rodzice mają ok. 60 lat, natomiast ich dzieci - 28 i 26 lat. Mieszkają w dwupokojowym mieszkaniu bez gazu, bieżącej wody, kuchni i toalety. Są schorowani. Po opłaceniu rachunków i wykupieniu leków, na życie zostaje im 500 złotych na miesiąc.

Do finału zostały zaledwie 2 dni. Jeśli ktoś chciałby pomóc, powinien jak najszybciej skontaktować się z koordynatorką akcji. Numer telefonu: 608 045 193.