W pabianickim Philipsie będą zwolnienia grupowe. Jak podaje dzisiejsza Gazeta Wyborcza, nieoficjalnie mówi się o tym, że posady może stracić nawet 300 pracowników. Zwolnienia dotkną prawdopodobnie osoby z najkrótszym stażem pracy.
- Od kilku miesięcy obserwujemy spadek koniunktury na światowych rynkach oświetlenia, od których jesteśmy zależni. 70 procent produkcji w Pabianicach przeznaczona jest na eksport - mówi Krzysztof Kouyoumdjian, rzecznik firmy w Polsce. - Nie wiemy, jak sytuacja będzie się rozwijała i jaki będzie miała wpływ na zatrudnienie w pabianickiej fabryce. Zrobimy wszystko, by zakład i pracownicy odczuli trudną sytuację w jak najmniejszym stopniu.
W największym polskim zakładzie Philipsa w Pile od początku roku zwolniono już 230 osób. W tym roku zwolnionych zostanie 6.000 pracowników koncernu na całym świecie.
Zwolnień w zakładzie pabianickim miało nie być. Nie dziwi więc fakt oburzenia pracowników.
- Jeszcze niedawno zakład przyjmował nowych ludzi. Szukał pracowników poza Pabianicami, w Kolumnie czy Łasku - wspominają. - Po co, było robić nadzieję i teraz tyle osób zwalniać?
Pabianicki Philips zatrudnia około 1.500 osób. Zajmuje się produkcją i dostawami żarówek samochodowych, żarówek ogólnego oświetlenia oraz żarówek halogenowych.
Zwolnienia grupowe w Philipsie
opublikowano: 2009-03-13 14:48:17
autor: Gurazda Magdalena
autor: Gurazda Magdalena
Komentarze do artykułu: Zwolnienia w Philipsie
Nasi internauci napisali 12 komentarzy
komentarz dodano: 2009-03-16 00:19:57
komentarz dodano: 2009-03-14 19:08:02
komentarz dodano: 2009-03-14 18:12:35
komentarz dodano: 2009-03-14 09:42:28
komentarz dodano: 2009-03-14 01:48:03
komentarz dodano: 2009-03-14 00:51:03
a kiedy platforma wprowadzi tak upragnione euro to zobaczycie jak sie zyje w polsce za 200 albo 300 euro.
w philipsie zwolnienia a miasto dostaje 13... skandal!! ludzie!! gdzie wy macie oczy!! to wszystko to jest jedna wielka banda, robia wszystko dla siebie, nic dla tego biednego narodu!!
juz teraz wszystkie oplaty ida do gory, a to po to aby pozniej tak drastycznie nie odczuc podwyzek po wprowadzeniu euro... zapamietacie te slowa... o smietniki w polsce to bedziecie sie nie ktorzy bic aby przezyc!!
to normalka ze tą wypowiedz bedziecie krytykowac, ale pozyjecie to zobaczycie i wtedy moze prejzycie na oczy, chyba ze juz tak bardzo wam je media zamydlą...
komentarz dodano: 2009-03-13 20:25:12
komentarz dodano: 2009-03-13 20:09:50
komentarz dodano: 2009-03-13 18:58:55
komentarz dodano: 2009-03-13 18:33:19
komentarz dodano: 2009-03-13 17:34:50
Wiadomo nie od dzisiaj,że aby produkt się sprzedał dobrze i zawsze musi byc dobrej jakości ale jak mozna rozmawiać o jakości kiedy wrzucane do pudełka są często źle bądz wcale nie świecące żarówki bo norma być musi.
Firma jest źle zarządzana, jest bałagan a na te najważniejsze kwestie nie jest zwracana uwaga.Żeby osiągnąć sukces musieliby zmienić polityke wewnątrz zakładu a tak się nie stanie dopóty dopóki stanowiska będą zajmowali ludzie chełpiący się swoja próżnością.
komentarz dodano: 2009-03-13 16:52:05