- Zespół powstał… dla jaj – wspomina początki RZK Sound wokalista Michał Pietrzak. - Powołaliśmy go dwa dni przed koncertem z okazji halloween w moim klubie - Rock Fabryce.

To był rok 2011. Pomysł na wspólne granie narodził się spontanicznie. Na scenie klubu przy ul. Grobelnej 8 obok Pietrzaka stanęli: Michał „Mikki” Grabowski oraz bracia Szałeccy – Michał „Majki” i Krzysztof „Kszalu”.

- Każdy z nas miał wykonać jeden numer – wspomina pierwszy koncert lider grupy. - Powstały one w… jeden wieczór. „Trzy litery” wykonujemy do dziś.

Co oznacza nazwa zespołu? RZK to skrót od Reggae Z Kompa. Natomiast angielski „sound” to po polsku dźwięk.

- W komentarzach na jednym z lokalnych portali internauci wykpili któryś z pabianickich zespołów, pisząc, że: „reggae z kompa to każdy umie puścić” – wspomina Michał Pietrzak. - Chcieliśmy pokazać hejterom, że takie proste to jednak nie jest.

Założony pod wpływem chwili zespół miał zagrać tylko jeden koncert. Ale pomysł „chwycił” i szybko pojawiły się pomysły na dalsze granie.

Pierwotny skład grupy bardzo szybko się zmienił. Po kilku koncertach odeszli z niego Szałeccy, a dzięki pomocy Krzysztofa Suwalda, dziś doktoranta Akademii Muzycznej w Łodzi, obok wspomnianego Suwalda do grupy dołączyli: Adam Herbich – perkusja (gra do dziś), Paweł Miśkiewicz – gitara, Martyna Zajdel – klawisze, Adam Ziemiański - puzon (gra do dziś), Sebastian Leśnik – trąbka i Paweł Krzywański – perkusja.

Od około dwóch lat RZK Sound tworzą: Michał Pietrzak, Adam Herbich (znów perkusja), Damian Kuliński (bas), Piotr Bandzierz (gitara) i Adam Ziemiański (puzon).

Każdy z nich to osobowość. Lider grupy, Michał Pietrzak ma 35 lat. Jest fotografem, pedagogiem i budowlańcem. 26-letni Adam Herbich to muzyk i specjalista OZE (odnawialne źródła energii). 24-letni Damian Kuliński jest logistykiem, a 24-letni Piotr - projektantem CAD.

Oprócz muzyki wszyscy panowie mają jeszcze jedną wspólną pasję – zajmują się instalacją ekologicznych źródeł energii.

- Jesteśmy w trakcie uruchamiania projektu HTF eco solutions. Będziemy wdrażać technologie oparte na odnawialnych źródłach energii – tłumaczy Michał. - Innymi słowy, będziemy dbać o drzewa.

Zespół spotyka się na próbach raz w tygodniu – w przerobionym kurniku Adama w Nowej Gadce. Muzycy grają głównie swoje kawałki (póki co, w dorobku mają jedną płytę demo), choć na koncertach wplatają po 2-3 covery. Inspiracje czepią z wielu źródeł – od The Beatles po The Prodigy. Od bluesa po punka.

Koncertują wszędzie, gdzie się da, najchętniej w klubach. W Pabianicach usłyszymy ich 13 stycznia – podczas finału WOŚP.

- Z Orkiestrą gramy niemal co roku – przypomina Michał. – Występowaliśmy również na wielu festiwalach w całej Polsce: Dobremiastock Fest – Mazury, Kocham Pabianice, Kocham Tomaszów, czy na juwenaliach Politechniki Łódzkiej.

Zespół RZK Sound przed laty wziął też udział w konkursie na antenie Radio Łódź - w ramach audycji prowadzonej przez pabianiczanina Jacka Czekalskiego.

- Piosenka, którą na tę okazję nagraliśmy, zdobyła tytuł piosenki tygodnia i piosenki miesiąca, wygrywając z VooVoo i Leszczami – wspomina Pietrzak. – To było coś!