Pierwszą kwartę rozpoczęliśmy od 0:2, potem z osobistych wyrównała Natalia Łopińska. Po dwóch minutach gry było 2:6, ale nasza drużyna przełamała się pod koszem rywala. Rzuciliśmy 15 punktów z rzędu i było 17:6. Poznanianki doszły nas na 19:11, ale „trójka” Natalii Danych i rzut za dwa Aleksandry Janiak dały nam 13 punktów przewagi (24:11) po pierwszych 10 minutach.

W drugiej kwarcie stanęliśmy. Pierwszą część przegraliśmy aż 2:14. Potem poznanianki rzuciły kolejne punkty i na trzy i pół minuty przed przerwą przegrywaliśmy 26:27. Na szczęście pabianickie koszykarki zaczęły znajdować drogę do kosza. Trzy punkty (akcja 2+1) zdobyła Danych, celną „trójką” popisała się Patrycja Kirsz i było 35:30.

Po zmianie stron cztery kolejne akcje z rzędu kończyliśmy celnymi rzutami. Po akcji błyszczącej na tablicach (20 zbiórek!) kapitan Magdaleny Grzelak mieliśmy już 12 punktów przewagi (43:31). Przez kilka kolejnych minut nasza przewaga oscylowała w okolicach 10 punktów. Po rzucie Danych w 27. minucie było 50:38. Później poznanianki rzuciły m.in. dwukrotnie za trzy i przed finałową odsłoną nasza przewaga stopniała do trzech punktów (50:47).

W połowie ostatniej odsłony po rzucie Janiak było 56:50. Niestety, to poznanianki rosły w siłę, a Grot słabł. Po rzucie za trzy MUKS zrobiło się 56:56. Piękie rywalkom odpowiedziała Pola Kaźmierczak, rzucając za trzy. Było 59:56. Po chwili Janiak wykorzystała jeden z dwóch osobistych. Na niespełna półtorej minuty przed końcem wygrywaliśmy 60:56. Potem MUKS trafił do kosza – 60:58.

Na siedem sekund przed końcem poznanianki rzuciły za trzy. Zrobiło się 60:61… Trener Piotr Rozwadowski poprosił o czas. Na kilka sekund przed końcem faulowana była Łopińska. Na linii osobistych zadrżała jej ręka – nie trafiła żadnego z dwóch rzutów... Żeby zdobyć brązowy medal w Poznaniu musimy wygrać dwoma punktami. Trzymamy kciuki!

Grot: Danych 21, Grzelak 14, Janiak 11, Łopińska 6, Kaźmierczak 5, Kirsz 3, Goszczyńska.