„Biało-czerwone” rozpoczęły zmagania od efektownego zwycięstwa (5:1) nad reprezentacją Czech. W drugim meczu uległy Portugalii (1:2), choć miały więcej okazji do zdobycia gola, a drużynę z Półwyspu Iberyjskiego ratowały słupki i poprzeczka.

W półfinale Polki mimo ambitnej postawy uległy Hiszpanii 2:3, choć w drugiej tercji prowadziły już 2:1.

- Będziemy chciały się odgryźć za tę porażkę i wywalczyć medal. Brąz będzie miał dla nas smak złota – powiedziała Suskiewicz tuż po meczu z Hiszpankami.

„Biało-czerwone” w meczu o brąz z Portugalią zagrały niezwykle ambitnie i ofiarnie. Prowadziły 1:0 i 2:1, lecz Portugalki wyrównały na 2:2. Nie pomogła trzyminutowa dogrywka, w której nie padł żaden gol.

O medalu decydowały karne. Niestety, Polki nie wykorzystały żadnego z trzech rzutów karnych, w trzeciej serii portugalska bramkarka obroniła strzał naszej kapitan, czyli Dagmary Suskiewicz i drużyna z Półwyspu Iberyjskiego cieszyła się z brązowego medalu, wygrywając 2:0 w karnych.