Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę analityczną Gemius we współpracy z Izbą Gospodarki Elektronicznej w 2018 roku, zaufanie polskich konsumentów do zakupów w Internecie z roku na rok rośnie. Już połowa ankietowanych uważa kupowanie w sieci za łatwe, a jeden na trzech za bezpieczne. Warto jednak wiedzieć, jak robić zakupy, aby nie narazić się na stratę pieniędzy i otrzymać dokładnie taki towar, jaki zamówiliśmy. Portale zakupowe zamieszczają wiele porad na ten temat. Warto dowiedzieć się na przykład, jak bezpiecznie kupować na OLX.

Kupuj z pewnego źródła

Zdarza się, że ten sam towar oferowany jest przez wielu sprzedawców. Jak wybrać tego, u którego finalnie zrobimy internetowe zakupy? Przede wszystkim powinien być godny zaufania. Jak to sprawdzić? Przede wszystkim należy upewnić się, że sprzedający mają swoją historię na portalach zakupowych. Warto ją przeszukać, studiując komentarze kupujących. Ważne są zwłaszcza te negatywne, bo dają nam obraz tego, z czym my sami możemy mieć problem w razie zakupów. Sprawdźmy też, czy sprzedawca stara się wyjaśnić kwestie sporne, czy też ignoruje zapytania i reklamacje klientów. Bardziej godni naszego zaufania powinni być sprzedawcy, którzy podają swoje dane (adres i numer telefonu) oraz oferują różne możliwości zapłaty – na przykład za pobraniem.

 Zapłać przy odbiorze 

Może się też zdarzyć, że to, co chcemy kupić, oferuje tylko jeden sprzedawca, który w dodatku nie ma zbyt długiej historii sprzedażowej: może nawet nie mieć jej wcale. Czy w takiej sytuacji musimy zrezygnować z zakupów? Oczywiście nie, ale powinniśmy zachować ostrożność. Przede wszystkim spośród opcji zapłaty wybierzmy opcję „wysyłka paczkiza pobraniem”. Oznacza to, że zapłacimy za towar kurierowi lub listonoszowi, który dostarczy nam zamówienie. Firma kurierska InPost oferuje również możliwość sprawdzenia zawartości paczki przed dokonaniem płatności – warto z tej opcji skorzystać i mieć pewność, że dostaliśmy to, co zamówiliśmy.

Co powinno wzbudzić naszą czujność i nieufność?

Kupując w sieci, nie możemy wziąć towaru do ręki i dokładnie go obejrzeć – musimy polegać na opisie i zdjęciach zamieszczonych przez sprzedawcę. Często zdarza się jednak, że ani opis, ani zdjęcia nie oddają rzeczywistości, ale o tym możemy przekonać się dopiero wtedy, gdy dostajemy przesyłkę. Co powinno wzbudzić nasze obawy? Przede wszystkim cena dużo niższa niż u innych sprzedawców lub w sklepach stacjonarnych. Jeśli zdjęcie towaru jest skopiowane z innej strony internetowej (można to bez trudu sprawdzić przy pomocy wyszukiwarki), to może oznaczać, że sprzedawca oferuje coś, czego tak naprawdę sam nie posiada. Brak opcji paczka za pobraniem, czyli zapłaty za przesyłkę przy jej odbiorze, jaką oferuje na przykład InPost, również powinien być dla nas znakiem, że do tego sprzedawcy trzeba mieć ograniczone zaufanie.

 „Za pobraniem” również w paczkomacie 

Opcja „za pobraniem” kojarzy się w większości z nas z tym, że płacimy kurierowi przy odbiorze paczki. Tymczasem w InPost możemy skorzystać z takiej opcji również w przypadku odbioru w paczkomacie. W takim przypadku do jej odebrania nie wystarczy jedynie kod, jaki został nadany naszej przesyłce – za paczkę trzeba również zapłacić. Robimy to w Managerze Paczek lub bezgotówkowo, bezpośrednio w paczkomacie, skąd ją odbieramy. Zaczynamy jak zwykle od podania swojego numeru telefonu. Wówczas system prosi nas o podanie kodu kreskowego lub QR – skanujemy go i przechodzimy do realizacji poleceń widocznych na ekranie terminala płatności. Po opłaceniu przesyłki skrytka się otwiera, a my możemy zabrać naszą paczkę.

 

Zakupy w Internecie mogą być nie tylko łatwe i przyjemne, ale przede wszystkim bezpieczne. Aby jednak tak było, warto przestrzegać kilku zasad.