Na świecie, głównie w Ameryce i Australii, rośnie aż 70 gatunków tej rośliny, a najpowszechniej wykorzystywaną odmianą jest tytoń szlachetny.

 

Tytoń przez lata był kojarzony jako używka pisarzy, lekarzy i pozostałych inteligentów. Jednakże niewiele ludzi choć raz zastanowiło się nad tym, kiedy człowiek najpierw zapalił. 

Przyjmuje się, że na świecie jest obecnie około miliarda palaczy, co stanowi 1/8 całej populacji. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę z tego, jak długa i przewrotna jest historia palenia.

W jakim kraju pierwsi ludzie zaczęli palić?

Historia palenia tytoniu oraz jego uprawy sięga aż 5 tysięcy lat przed naszą erą. Ponadto przyjmuje się, że dzikie rośliny tytoniu rosły na terenie obu Ameryk już 8 tysięcy lat temu. Najstarsze pozostałości upraw tytoniu znaleziono w jaskini High Rolls w Meksyku. Pozostałości upraw są datowane na około tysiąc lat przed naszą erą.

To właśnie na terenie dzisiejszego Meksyku Indianie jako pierwsi odkryli właściwości tej rośliny. Aczkolwiek rdzenni Amerykanie nie traktowali tytoniu jak zwykłej używki. Palono go ze względu wiary zarówno w jego właściwości lecznicze, przeciwbólowe, jak i z uwagi na aspekty religijne towarzyszące tej czynności. Stanowił również rodzaj środka płatniczego.

Indianie

Użytkowanie tytoniu początkowo polegało na żuciu jego liści razem z mielonym wapnem, wciąganiu zmielonego na proszek oraz przyrządzanie z niego wywaru do picia. Z czasem zaczęto go także palić. W tym celu używano wielkich cygar zrobionych z liści bananowca lub kamiennych bądź glinianych fajek.

Każde plemię posiadało dwie fajki – rozsławioną przez westerny „fajkę pokoju” oraz tę, którą zapalano na znak wojny. Tytoń wykorzystywano również w praktykach duchowych. Służył oczyszczeniu duszy, palenie było nawet pewnym rodzajem modlitwy. Sam dym miał mieć także wiele właściwości leczniczych oraz przeciwbólowych, o czym później mieli okazję przekonać się Europejczycy.

Historia tytoniu w Europie

Papierosy przebyły długą drogę na nasz kontynent, zważając na to, gdzie powstała historia tytoniu. Rolę odkrywcy tej używki przypisuje się Krzysztofowi Kolumbowi, który 15 października 1492 roku otrzymał liście tej rośliny jako podarunek od tubylców należących do jednego z indiańskich plemion na Kubie. Aczkolwiek wbrew powszechnym mitom, to nie Kolumb postanowił sprowadzić tytoń do ojczyzny. Pierwsze nasiona tytoniu przywiózł ze sobą członek załogi Kolumba, Ramon Pano.

W ten sposób tytoń przypłynął wraz z Hiszpanami do Europy. Niedługo później we Francji rozpowszechnił go lekarz Jean Nicot, od którego nazwiska pochodzi łacińska nazwa rośliny – nicotiana – oraz występującej w niej substancji znanej jako nikotyna. W Anglii tytoń na dwór królewski wprowadził sir Walter Raleigh i przedstawił jego właściwości Elżbiecie I Tudor. 

Początkowo tytoń był eksportowany na Stary Kontynent drogą morską. Pierwsza europejska plantacja tytoniupowstała w 1531 roku w Santo Domingo. Natomiast pierwsza plantacja stworzona z myślą o celach leczniczych została założona w 1558 roku w dzisiejszej Portugalii. Hodowla rośliny na rodzimym gruncie umożliwiła jej ekspansję na dalsze kraje i w połowie XVI wieku była już dobrze znana wszystkim Europejczykom.

Tytoń do Polski trafił z terenów Turcji dzięki posłowi Zygmuntowi Uchmańskiemu, który w 1590 roku przysłał siostrze ówczesnego króla Zygmunta III nasiona tytoniu prosto z Konstantynopola. Zapewne właśnie z tego powodu w Polsce funkcjonuje nazwa „tytoń”, zaczerpnięta z języka tureckiego (tütün), a nie jak w większości europejskich krajów wariant hiszpańskiego określenia „tabaco”.

XVII-XVIII wiek

XVII wiek zaowocował utworzeniem wielu fabryk tytoniu nie tylko na terenie Europy, ale również pozostałych kontynentów. W tamtym stuleciu był on zażywany na kilka sposobów: palono go w fajce, żuto jego liście albo wciągano do nosa w formie tabaki. Palenie cygar znacząco rozpowszechniło się w XVII wieku. Tabakiera stała się obok zegarka nieodłącznym elementem mężczyzn należących do szlachty. 

Według źródeł historycznych tytoń był w owym czasie tak cenny jak złoto. Między XVI a XVII wiekiem stopniowo zaczął stawać się dostępny na wszystkich kontynentach. W XVII wieku stał się tak popularny, że zaczęto traktować go jak walutę. Pierwszy prezydent Stanów Zjednoczonych, George Washington, podczas wojny o niepodległość  wzywał ludzi, aby przysyłali armii tytoń, jeżeli nie stać ich na wsparcie finansowe. Pierwsza oficjalna fabryka tytoniu w Stanach Zjednoczonych – P. Lorillard – powstała w Nowym Jorku w 1760 roku.

XIX wiek

Patrząc z perspektywy produktów tytoniowych, w XIX wieku na świecie wciąż królowały cygara. Dopiero w latach 70. XIX wieku zaczęto sprzedawać ręcznie skręcane bibułki z tytoniem w tekturowych opakowaniach. Co ciekawe, papierosy w formie, jaką znamy współcześnie wymyślili Rosjanie – to oni pierwsi zaczęli palić tytoń zawinięty w papier. Stąd również wzięła się polska nazwa tego produktu.

Produkcja papierosów ruszyła na szeroką skalę dopiero w 1880 roku wraz z postępującą mechanizacją przemysłu. W ten sposób szybkość i tani koszt produkcji przyczyniły się do poszerzenia oferty tytoniowej na rynku. Po pierwszej wojnie światowej papierosy ostatecznie prześcignęły cygara pod względem popytu. Dodatkowym atutem był fakt, że dymem z papierosów można było się zaciągać.

Początkowo palenie kojarzone było z najniższą warstwą społeczną, zaś kobietom nie wolno było palić (robiły to wyłącznie prostytutki). Wszystko zmieniło się za sprawą sztuki i artystów coraz chętniej opisujących zwyczaj palenia. Przełomem okazała się słynna opera Carmen, w której przedstawiona została scena kobiet pracujących przy zawijaniu tytoniu w papier. Od tej pory papierosy stały się jednym z symboli kobiety wyzwolonej, powabnej i niezależnej. Prawdziwa rewolucja tytoniowa nastąpiła jednak w czasie wojen światowych.

Papierosy na froncie

Rynek wyrobów tytoniowych, a zwłaszcza papierosów, wzrósł jeszcze bardziej podczas pierwszej, a zwłaszcza drugiej wojny światowej. Papierosy były chętnie palone przez żołnierzy, ponieważ pozwalały złagodzić stres wywołany działaniami na froncie oraz likwidowały uczucie głodu. Regularne dostawy tytoniu dostarczane członkom armii podnosiło ich morale i umożliwiało przetrwanie w ciężkich warunkach polowych.

Papierosy w tym czasie oficjalnie wchodziły w skład wojskowego zaopatrzenia. Nazywano je nawet „dymem żołnierzy”. Do najpopularniejszych marek wśród amerykańskich żołnierzy należały znane do dzisiaj Lucky Strike’i, Camele oraz Chesterfieldy.

Papierosy współcześnie

W latach powojennych papierosy były tak popularne, że palenie w przypadku mężczyzn uchodziło za normę. Po uzyskaniu przez kobiety praw wyborczych również one zaczęły chętniej sięgać po te produkty.

Wraz z rozwojem kinematografii papierosy zawitały też do Hollywood. Trudno wyobrazić sobie gwiazdę kina noir Humphreya Bogarta bez ikonicznego papierosa w ustach. Ujęcia palenia miały też dodatkowy charakter: zastępowano nimi sceny miłosne, których nie można było wtedy pokazywać na ekranie.

W latach 40. firma Pall Mall zaczęła stosować w swoich wyrobach filtry. Wkrótce w ich ślady poszły pozostałe przedsiębiorstwa tytoniowe. Obecnie prawie wszystkie dostępne na rynku papierosy mają filtry, które zmniejszają ilość wdychanego dymu oraz innych substancji smolistych.

W drugiej połowie XX wieku moda na palenie wciąż rosła, a jej szczyt przypadł na lata90. Paliła bohema artystyczna, aktorzy, politycy, uczeni, a także przeciętni ludzie. Jedynym wyznacznikiem statusu społecznego była w tym przypadku marka.

Historia palenia papierosów pokazuje, że towarzyszą one człowiekowi od początków cywilizacji. Co więcej, przemysł dostosowuje się do potrzeb współczesnych ludzi i korzysta z nowych technologii, czego dowodem mogą być cieszące się coraz większą popularnością papierosy elektroniczne czy urządzenia podgrzewające wkłady tytoniowe

Zespół Tytoń Tani!