ad

Poznaj szokujące fakty na temat tych substancji! Co powodują? Dlaczego lepiej uzdatniać wodę?

Wiele osób zgłasza się do nas, ponieważ nie wiedzą, z jakiego powodu z ich kranów płynie woda o rdzawym zabarwieniu lub metalicznym posmaku. Są też przypadki, w których wiadomo, co jest przyczyną, jednak nie bardzo znany jest sposób na poradzenie sobie z tym kłopotem.

Chcemy Wam opowiedzieć o jednym z największych koszmarów właścicieli wody ze studni i podpowiedzieć, jak rozwiązać problem.

Skąd żelazo w wodzie w takich ilościach?

Żelazo w wysokich stężeniach znajdujące się w wodzie to częsty skutek rozpuszczania się lub wymywania skał oraz gleby. Minerały w nich zawarte spływają do wody. Następnie woda wzbogacona o nowe substancje jest pobierana z ujęć głębinowych do użytku.

Coraz częstszym źródłem żelaza w wodzie są niestety zanieczyszczenia, które przedostają się do gleby i do wody. Ścieki przemysłowe to coraz większy problem. Do obecności żelaza przyczyniają się zwłaszcza te pochodzące z zakładów metalurgicznych i farbiarskich.

Żelazo może też znaleźć się w wodzie z powodu korozji zbiorników mających styczność z wodą. Problem jest widoczny zwłaszcza w sytuacjach, kiedy zbiorniki zostały wykonane ze stali.

Żelazo może występować w wodzie w formie rozpuszczalnej bądź nierozpuszczalnej. Jeśli chcemy zredukować problem zażelazionej wody, powinniśmy dążyć do uzyskania formy nierozpuszczalnej żelaza.

Żelazo w wodzie to same kłopoty

Wysokie stężenie żelaza w wodzie  potrafi być przyczyną wielu kłopotów. Najbardziej odczuwalnym problemem jest zmiana smaku, zapachu i barwy wody. Przy naprawdę dużych przekroczeniach to może stać się bardzo dokuczliwe. Wiele osób rezygnuje ze spożywania takiej wody. W dodatku potrafi bardzo popsuć walory dań i napojów przygotowywanych na jej bazie.

Jednym z najgroźniejszych skutków użytkowania zażelazionej wody jest osad, który bardzo szybko gromadzi się w instalacjach, urządzeniach AGD i na armaturze. Jego obecność ma wpływ na spadki wydajności, straty energii i kosztowne awarie.

Osad z żelaza bardzo trudno odszorować. Trzeba poświęcić sporo czasu, energii i detergentów, by pozbyć się skutków długotrwałego korzystania z zażelazionej wody. 

Szkody żelazo w wodzie może wyrządzić również dla pranych tekstyliów. Obecność tego zanieczyszczenia sprawia, że białe tkaniny szarzeją. W dodatku mogą pojawiać się rdzawe plamy bądź opiłki żelaza.

Spory problem z żelazem w wodzie mogą mieć właściciele ogrodów. Wytrącające się żelazo może zatykać systemy nawadniające. Często tworzy nieestetyczną powłokę na roślinach i owocach. 

Mangan - problem, który często idzie w parze z żelazem

Mangan to również substancja, która pojawia się w wodzie głównie ze względu na wymywanie skał. Zazwyczaj podwyższone stężenie manganu występuje, kiedy jest też wysokie stężenie żelaza. Nie jest to oczywiście regułą, jednak te zanieczyszczenia najczęściej idą ze sobą w parze.

Mangan powoduje podobne szkody, co żelazo. Ma ogromny wpływ na zmianę właściwości organoleptycznych wody – znacznie pogarsza smak, zapach oraz barwę. Przy przekroczeniach często nie da się spożywać takiej wody.

Jeśli mangan występuje w dużych przekroczeniach, jego obecność może być widoczna gołym okiem. Ta substancja tworzy bardzo charakterystyczny osad o czarnej barwie. Podobnie jak osad żelazowy, i ten bardzo szybko odkłada się w rurach, na urządzeniach. Może być widoczny na kranach. Jego usuwanie jest bardzo uciążliwe, a odratowanie tkanin ze smolistych cząsteczek praktycznie graniczy z cudem.

Osad manganowy to doskonałe środowisko do rozwoju i namnażania się bakterii, także tych niebezpiecznych dla zdrowia. Przy jego obecności może dochodzić do skażenia.

Skuteczne sposoby na walkę z kłopotami

Na rynku uzdatniania wody można znaleźć wiele sposobów na pozbycie się problemu żelaza i manganu z wody, jednak za najskuteczniejszy uznawany jest ten, z wykorzystaniem wstępnego napowietrzania. Przez wiele osób ten rodzaj uzdatniania jest uznawany za najmniej ingerujący we właściwości wody, ponieważ nie wymaga zastosowania dodatkowych środków chemicznych.

W tej metodzie woda jest najpierw napowietrzana, Do wody dodawana jest dość duża ilość tlenu, dzięki czemu wstępnie zachodzi proces utleniania się żelaza i manganu z postaci rozpuszczalnej do nierozpuszczalnej.

Następnie napowietrzona woda przepływa przez zbiornik hydroforowy i trafia do odżelaziacza lub urządzenia odżelaziającego i odmanganiającego wodę. W obu przypadkach złoże wspomaga dalszy proces utleniania, a także zatrzymuje cząsteczki żelaza i manganu.

Odżelaziacze od urządzeń odżelaziająco-odmanganiających różnią się zazwyczaj składem złoża. Wszystko dlatego, że żelazo utlenia się o wiele szybciej niż mangan.

Po procesie odżelaziania i odmanganiania oczyszczona woda trafia do instalacji i użytkowników.

Tutaj warto wspomnieć, że na wydajność uzdatniania duży wpływ ma samo urządzenie oraz jego jakość. Z tego powodu rekomendowany jest wybór solidnego produktu z trwałymi komponentami.

Dobrą propozycją mogą być urządzenia marki Ecoperla. Odżelaziacze wody Ecoperla Ironitower oraz Ecoperla Sanitower (dodatkowo usuwające mangan). Obie propozycje są dostępne w czterech rozmiarach do wyboru. 

Mocną stroną tych produktów jest zawór sterujący od amerykańskiego producenta Clack oraz Ecoperla Smart System, czyli system ustawień głowicy sterującej dopasowany do indywidualnych potrzeb.  Dzięki temu urządzenie będzie działało prawidłowo, cały czas tak samo wydajnie, a na regenerację będzie pobierało tylko tyle wody, ile faktycznie potrzebuje.

Warto postawić na rozwiązania sprawdzone i dobre jakościowo, by potem nie mieć żadnych problemów podczas użytkowania.

Żelazo i mangan mogą dać się we znaki

Wysokie stężenie żelaza i manganu w wodzie to kłopoty, z którymi warto się uporać. Dzięki uzdatnianiu można uniknąć wielu przykrych skutków użytkowania wody o nieodpowiednich parametrach. Filtracja powinna być wydajna, a urządzenie solidne, jednak to wcale nie musi oznaczać ogromnych wydatków.

W razie pytań lub potrzeby doboru systemu uzdatniania wody, serdecznie zapraszamy do kontaktu poprzez naszą stronę: KrainaWody.pl