Przywitanie z drugą ligą było niezwykle efektowne. Do Pabianic z trudem dojechała najsłabsza w grupie warszawska Praga i dostała łomot 4:1. Wydawało się, że nie taka druga liga straszna jak ją malują. Przecież nie przeszkodził nam brak nominalnej bramkarki, bo w „klatce” wystąpiła skrzydłowa Natalia Małek. Kolejne punkty „Perełki” zdobyły dopiero po pięciu porażkach z rzędu, wygrywając 3:1 w Grodzisku z GSS. W czterech ostatnich meczach wywalczyliśmy dwa remisy, w tym z Medykiem II Konin, który ze względu na regulaminowe zawiłości, przez większość meczu grał w dziesiątkę.

Dlaczego przy Sempołowskiej panuje niedosyt? W klubie mają świadomość, że PTC powinno mieć co najmniej trzy punkty więcej, choćby dlatego, że drużynie – mimo prowadzenia – nie udało się wywalczyć zwycięstwa w meczu u siebie z Włókniarzem Białystok. Zabrakło boiskowego cwaniactwa, skuteczności, chłodnej głowy i umiejętności.

Trener Wiesław Siębor, który przyszedł do klubu latem, trzon wyjściowej jedenastki oparł na doświadczonych piłkarkach – bramkarka Danuta Paturaj ma za sobą lata gry w ekstraklasie, stoper Patrycja Marciniak także ma na koncie grę w wyższych ligach. Pozostałe nasze podstawowe zawodniczki: Natalia Forc, Martyna Łagowska, Aleksandra Próbka, Ewelina Kociołek, Anna Owczarz i Joanna Błaszczyk dopiero się tej drugiej ligi uczą.

Po trzeciej kolejce do zespołu dołączyły Klaudia Bąbel oraz Anna Drajling i z miejsca stały się podstawowymi rozgrywającymi. Niezwykle udanym transferem było sprowadzenie Marty Stempel, która dała dużo jakości na lewej stronie. Wreszcie w ataku świetnie odnalazła się Klaudia Rosiak, której zasługą była jedna trzecia bramek zdobytych jesienią.

W czwartej lidze grały także rezerwy PTC, klub miał zgłoszonych do rozgrywek – jeśli się nie mylimy – około lub ponad 30 zawodniczek. Tym bardziej to dziwne, że na ostatni wyjazd do Ostrowa Wielkopolskiego trener Siębor z trudem zebrał meczową jedenastkę. Oprócz boiskowego doświadczenia, niektórym zawodniczkom przydałoby się także trochę bardziej profesjonalne podejście do swoich obowiązków. Wszak – drogie panie – reprezentujecie barwy klubu ze 116-letnią tradycją. Choćby ten fakt powinien zasługiwać na większą uwagę…

Przed nazwiskiem piłkarki podajemy: ilość rozegranych meczów, pełne 90 minut i zdobyte bramki.

PTC Pabianice (kobiety)

10. miejsce w II lidze. 8 pkt, gole: 12-24. 2 zwycięstwa – 2 remisy – 7 porażek.

Dom: 4 pkt, gole: 7-13. 1 zwycięstwo – 1 remis – 4 porażki.

Wyjazd: 4 pkt, gole: 5-11. 1 zwycięstwo – 1 remis – 3 porażki.

Grało 21 zawodniczek.

Bramkarka:

10        10        0          Paturaj

Zawodniczki z pola:

11        9          1          Owczarz
11        5          0          Kociołek
10        9          2          J. Błaszczyk
10        8          1          Marciniak
9          9          1          Stempel
9          8          0          Forc
9          5          0          Próbka
9          0          0          Adriańczyk
8          7          0          Drajling
8          4          0          Bąbel
7          6          0          Łagowska
7          3          4          Rosiak
6          3          0          Dylewska
6          1          0          Kania
5          3          0          Małek
4          1          0          K. Błaszczyk
4          0          0          Dobras
2          1          0          Stolarek
2          0          1          Suskiewicz
1          1          0          Szymczak
1 gol samobójczy (WAP Włocławek).

Trener: Wiesław Siębor.