Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 16.00. Pracujący na ulicy Łódzkiej drogowcy uszkodzili gazociąg biegnący w tej ulicy. Gaz zaczął się ulatniać. Po dwóch godzinach prac i prób usunięcia awarii pracownicy pogotowia gazowego poprosili o wsparcie służby ratunkowe. Na miejsce przyjechała policja i straż pożarna. Zatrzymano ruch drogowy i pieszy na odcinku 250 metrów.
Strażacy utworzyli strefę 50 m kw., porozstawiali kurtyny wodne gotowe w każdej chwili do użycia.

- Jak informowali pracownicy pogotowia gazowego wyciek gazu był znikomy, ale po wykonaniu wykopu i odkryciu rury ta sytuacja mogła się zmienić – mówi mł. asp. Bartosz Angiel z Komendy Powiatowej Państwowej straży Pożarnej w Pabianicach. - Nie było jednak potrzeby ewakuacji mieszkańców z sąsiednich budynków.

Po odkopaniu rury została ona natychmiast uszczelniona. Wykonano na niej zacisk przy użyciu zaciskarki hydraulicznej. Po zlikwidowaniu bezpośredniego niebezpieczeństwa pracownicy pogotowia wymienili uszkodzony fragment rury. Rozkopanych zostało 20 m kw. asfaltu. Wstępnie oszacowane straty powstałe w wyniku awarii to 20.000 zł.