Dwie panie podróżowały fordem fiestą. Na drodze w Markówce przechodzącej przez las z niewiadomych przyczyn zjechały na pobocze i z impetem uderzyły w drzewo. Spod maski samochodu zaczął wydobywać się dym, a po kilku minutach pojawiły się płomienie.
Kobietom w wieku 77 i 71 lat udało się jednak wyjść z auta o własnych siłach.

- Panie były przytomnie w kontakcie logiczno-słownym. Strażacy udzielili im pomocy i wsparcia psychicznego do przyjazdu pogotowia – mówi mł. bryg. Michał Kuśmirowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pabianicach. - Ratownicy medyczni zadecydował o przewiezieniu kobiet do szpitala.

Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i ugasili pożar. Pracowali w aparatach chroniących drogi oddechowe i użyli kamery termowizyjnej z celu wykluczenia zarzewi ognia.
Wstępnie oszacowane straty w samochodzie to 15.000 zł, strata całkowita.