Mężczyzna prowadzący auto po pijaku wpadł 20 stycznia po godzinie 22.00 na terenie Konstantynowa. Zatrzymał go policjant KWP w Łodzi, będący po służbie. Funkcjonariusz zauważył na ul. Lutomierskiej daewoo matiza stwarzającego zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Auto jechało od krawężnika do krawężnika.

Policjant mrugał światłami swojego pojazdu, dając w ten sposób znaki 38-latkowi, żeby się zatrzymał. Zadziałało. Gdy drzwi matiza otworzyły się, funkcjonariusz wyczuł wyraźnie woń alkoholu. Zabrał kierowcy kluczyki i wezwał posiłki.

Okazało się, że mieszkaniec gm. Lutomiersk miał w organizmie 3,7 promila alkoholu. Co więcej, ma dożywotni, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

- Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, a za jazdę wbrew obowiązującemu zakazowi kara do 5 lat więzienia – wyjaśnia podkom. Ilona Sidorko.

Funkcjonariusze apelują do wszystkich osób, aby reagowały, gdy zauważą osobę nietrzeźwą wsiadającą za kierownicę samochodu.

- Uniemożliwiając jazdę pijanemu kierowcy, chronimy przed nieszczęściem nie tylko jego, ale też tych, których może spotkać na swojej drodze. Pamiętajmy, że nasza reakcja może uratować czyjeś życie! Zadbajmy o to, aby nie dopuścić do tragedii.