Po godzinie 10.00 dwa zastępy straży pożarnej pognały na ul. Waltera-Jankego. Podejrzewali zgon 89-letniej lokatorki.

Opiekunka 89-letniej Jadwigi W. przestraszyła się, że jej podopiecznej mogło coś się stać, ponieważ staruszka nie otwierała drzwi. Strażacy dostali się do mieszkania na pierwszym piętrze przez okno. Wewnątrz zastali przytomną lokatorkę. Z kobietą jednak nie było kontaktu. Strażacy wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Starsza pani została przewieziona do szpitala.