Strażacy odebrali zgłoszenie w środę (13 kwietnia) o godz. 23.32.

- Informacja dotyczyła pożaru drewnianego, parterowego budynku, co potwierdzili strażacy, którzy szybko pojawili się na miejscu – mówi mł. ogn. Bartosz Angiel z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pabianicach .

Pożar wybuchł w drewnianym budynku, w którym mieściła się wędzarnia i szybko rozprzestrzenił się na sąsiadującą z wiatę oraz płot. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, dogasili ogień i rozebrali nadpalone elementy drewnianych konstrukcji.

pożar w Osadzie Rybackiej w Sereczynie Życie Pabianic

Z powodu silnego zadymienia druhowie pracowali w aparatach ochronnych dróg oddechowych, użyli również kamer termowizyjnych, żeby dogasić wszystkie zarzewia ognia.
Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej pozostawienie wędzarni bez nadzoru.
Akcja trwała nieco ponad godzinę, wzięło w niej odział 20 strażaków.

- Spaliła się wędzarnia, drewniana wiata i płot – dodaje mł. ogn.Angiel. - Straty oszacowano na 10.000 zł.