W poniedziałek nad ranem (godz. 4.00) straż pożarna pognała na ul. Łaską. Chwilę później pod blokiem pojawiła się również karetka pogotowia. Co się stało? 76-letnia lokatorka potrzebowała pomocy. Kobieta nie mogła samodzielnie wstać z łóżka. Strażaków do mieszkania wpuściła sąsiadka, która miała do niego klucz.
Strażacy pomogli starszej pani wstać z łóżka. Ratownicy z pogotowia przebadali kobietę. Jej stan nie wymagał przewiezienia do szpitala.
Komentarze do artykułu: Pomagali staruszce
Nasi internauci napisali 1 komentarzy
komentarz dodano: 2015-09-08 17:49:21
1. Albo sąsiadka panikowała i wezwała pogotowie wraz ze strażą pożarną ( powinna za to zapłacić) 2. Albo pogotowie stwierdziło, że nie będzie się "ze starą babą bujać" i nie wzięli jej do szpitala. Któraś wersja jest prawdziwa???