Pijanego w sztok mężczyznę zarejestrowała na ul. Zamkowej kamera monitoringu. Widać jak na dłoni, że ma nie lada problem z utrzymaniem równowagi. ​​​​​​Można wywnioskować patrząc na nagranie, że 38-latek próbował przejść na drugą stronę remontowanej ulicy. Niestety, stracił równowagę i padł "jak długi" wprost na radiowóz, który przyjechał tam w związku z inną interwencją. 

- Mężczyznę przewieziono na SOR pabianickiego szpitala. Okazało się, że nie miał żadnych obrażeń - powiedziała podkom. Ilona Sidorko, oficer prasowy pabianickiej komendy policji. - Badanie alkomatem wykazało 4 promile alkoholu we krwi. Ze względu na wysokie temperatury 38-latek został w szpitalu do wytrzeźwienia. 

Strażnicy miejscy przez miniony weekend odnotowali 14 interwencji wobec pijanych pabianiczan i wypisali 8 mandatów za picie "pod chmurką" na łączną kwotę 700 złotych.

Przestrzegają, że spożywanie alkoholu przy panujących, wysokich temperaturach powietrza jest niebezpieczne. Jako przestrogę opublikowali film z 38-latkiem w roli głównej.