Do zdarzenia doszło 26 stycznia po godzinie 13.00, tuż przy ul. Żeromskiego. Sprawcą wypadku jest 68-letni kierowca skody (na pabianickim numerze rejestracyjnym).

Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna nie zauważył, jak jadący przed nim pojazd zatrzymał się przed pasami, by przepuścić idącą nimi kobietę. Chcąc uniknąć zderzenia, odbił kierownicą w lewą stronę. Zjechał na przeciwległy pas jezdni i uderzył w pieszą, po czym zderzył się z jadącym z naprzeciwka fiatem. 

Potrącenie i stłuczka przy ul. Partyzanckiej Życie Pabianic

Siła uderzenia była tak duża, że poszkodowaną odrzuciło na odległość około 10 metrów. Na jezdni było widać dużą plamę krwi. Ranną zajęli się ratownicy medyczni. Pomocy lekarskiej wymagał też sprawca wypadku. Policjanci przebadali 68-latka alkomatem. Był trzeźwy.

- Kierowca skody z impetem wjechał w pieszą. Wcześniej nawet nie hamował - powiedział jeden ze świadków wypadku.