Zgłoszenie wpłynęło o godz. 00.21. Był to pożar budynku jednorodzinnego w Piątkowisku przy ul. Złotej. Zanim strażacy dojechali na miejsce, z domku ewakuowało się 5 osób.

- Pożarem objęta była część garażowa, która była częścią budynku mieszkalnego. Wewnątrz znajdowała się kotłownia z piecem. Ogień rozprzestrzenił się na poddasze i wychodził na dach. Było widać płomienie. Panowało duże zadymienie, dlatego strażacy pracowali w aparatach powietrznych – opowiada asp. Jacek Slendak, dyżurny PSP.

Strażacy podali cztery prądy wody w natarciu. Pracowali przy użyciu drabiny mechanicznej i drabin przystawnych. Po opanowaniu pożaru rozpoczęła się rozbiórka spalonego dachu i akcja ratowania mienia.

- Straty będą duże. To był nowy dom. Dach częściowo spłonął, do tego parter został zalany podczas akcji ratunkowej. Na ten moment nie jesteśmy w stanie oszacować tych strat – dodaje asp. Slendak. - Będą oględziny tego miejsca przez Powiatowy Nadzór Budowlany.

Akcją dowodził bryg. Paweł Karasiński. Ostatni strażacy wrócili do jednostki po godz. 5.00. W akcji ratowniczo-gaśniczej brało udział 5 zastępów Państwowej Straży Pożarnej i 4 jednostki OSP: Piątkowisko, Chechło, Górka Pabianicka, Wola Zaradzyńska.