- W chwili przyjazdu zastępów pojawiła się też właścicielka mieszkania. Okazało się, że w kuchni na włączonej kuchence gazowej stoi garnek, a w nim pali się olej. Został ugaszony poprzez przykrycie garnka pokrywką – mówi dyżurny straży pożarnej.
Do zdarzenia doszło w piątek o godz. 19.56.
Mieszkanie na VI piętrze i klatka schodowa zostały przewietrzone. Czujna sąsiadka uratowała mieszkanie być może nie tylko sąsiadce.
Komentarze do artykułu: Pożar w wieżowcu? Nie. Zapalił się olej w garnku
Nasi internauci napisali 0 komentarzy