Z prośbą o pomoc rodzice  Kseni zwrócili się do programu interwencji - Polsat News.

Przypomnijmy. 14 – letnia dziś Ksenia z Pabianic w październiku 2019 roku skakała na trampolinie w parku Wolności. Upadła brzuchem na rant i straciła przytomność. Przewieziono ją do Kliniki Chirurgii i Urologii Dziecięcej w Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Lekarze określili jej stan jako ciężki. Ksenia miała poważnie uszkodzoną nerkę, śledzionę i inne narządy. W końcu, w wyniku obrażeń nerkę trzeba było usunąć. 

Gdy pani Małgorzata, mama Kseni czuwała nad córką, pojawił się w szpitalu przedstawiciel firmy Europejskie Centrum Odszkodowań. Obiecywał, że zajmą się sprawą, że prawnicy wszystko załatwią i wywalczą pieniądze od miasta - właściciela placu zabaw. Kobieta podpisała umowę.

Firma odszkodowanie wywalczyła, ale pieniądze zatrzymała! Rodzice walczą o nie już ponad dwa lata – czytamy na stronie www.interwencja.polsatnews.pl.

Po wygranej sprawie kontakt z firmą się urwał. Rodzice Kseni dzwonili godzinami, dziesiątki razy. Tata Kseni, pan Robert, dowiedział się, że Europejskie Centrum Odszkodowań, z siedzibą w Legnicy dostało już pieniądze od ubezpieczyciela miasta Pabianice. Od przedstawicielki firmy usłyszał, że 19 grudnia 2019 roku przelano do EUCO 16.731 zł, a 14 lutego 2020 roku i 21.107 zł. Nikt rodziny dziewczynki o tym nie poinformował.
Materiał można obejrzeć tutaj:

https://interwencja.polsatnews.pl/reportaz/2022-09-09/firma-wywalczyla-odszkodowanie-pieniedzy-nie-ma/