Strażacy musieli ciąć samochody, by wyciągnąć poszkodowanych. Wcześniej, także w Mogilnie przez godzinę walczyli z pożarem lasu. 20 zastępów straży pożarnej, policja i karetka pogotowia zjechały do Mogilna Małego. To były manewry strażackie. 

Ćwiczyli strażacy ochotnicy  z Dobronia, Dłutowa, Woli Zaradzyńskiej, Chechła, Markówki, Orpelowa, Morgów, Róży, gminy i miasta Pabianice, Pawlikowic, Rydzyn, Kudrowic, Piątkowiska, Górki Pabianickiej.

Najpierw strażacy musieli uporać się z gigantycznym pożarem lasu. Wodę do gaszenia przepompowywali ze stawu w lesie.  

Gdy tylko zakończyli akcję, dostali kolejne wezwanie: wypadek. Na skrzyżowaniu przy wjeździe do lasu zderzyły się trzy samochody. W każdym z nich był uwięziony kierowca. Strażacy musieli wydostać poszkodowanych i udzielić im pomocy.