Pierwsze zgłoszenia zaczęły się już po godz. 21.00. Chwilę po tym, jak nad miastem zaczęły uderzać pioruny. Później, kiedy wody na ulicach zaczęło przybywać, telefony w straży nie przestawały dzwonić.
Woda zalewała piwnice. Strażacy wypompowywali wodę m.in. na ul. Świętokrzyskiej, Bugaj, Łaskiej, Popławskiej, Szpitalnej, Piłsudskiego.
Na Karniszewickiej od uderzenia pioruna zapaliła się stodoła.
Powalone drzewa strażacy usuwali w Ksawerowie, Rydzynach i na ulicy Rydzyńskiej.
Ostatnie zgłoszenie dyżurny dostał o 1.50. Piętnaście minut później strażacy skończyli pracę. Ze skutkami burzy walczyli 5,5 godziny.
Autor filmu: Radosław Koch
Komentarze do artykułu: 5,5 godziny usuwali skutki burzy
Nasi internauci napisali 7 komentarzy
komentarz dodano: 2015-08-17 08:47:04
komentarz dodano: 2015-08-16 23:58:44
komentarz dodano: 2015-08-16 17:10:43
Zwykła pompa zatapialna " amatorska " taka za 300zł spokojnie da radę 130l na minutę zaś za 200zł to można kupić dobre 50m węża do niej.
Jak zaleje trudno wrzuca się pompę włącza i pompuje. Jak co to się sama odłączy.
Tylko nie trzymać w piwnicy :)
Owszem strażacki sprzęt to zrobi w 30min a taka pompka w 5 godzin. Ale można sobie radzić i nawet potem sąsiada wspomóc.
komentarz dodano: 2015-08-16 16:03:57
komentarz dodano: 2015-08-16 12:55:05
komentarz dodano: 2015-08-16 12:16:33
komentarz dodano: 2015-08-16 11:33:32