To nie była awaria. Motorniczy tramwaju „41” jadąc ulicą Warszawską zauważył leżącego na torowisku czarnego kota. Bez wahania zatrzymał tramwaj i wysiadł do zwierzaka. Kot nie był w stanie się ruszyć. Motorniczy podejrzewał, że zwierzę zostało wcześniej potrącone przez samochód. Mężczyzna wezwał policję.
– Przeniósł kota na pobliski trawnik. Gdy służby dotarły na miejsce, motorniczy pojechał w dalszą trasę – relacjonuje zdarzenie MPK Łódź.
Zobacz też: Strażacy uratowali czarnego bociana. Co z nim?
Ruch tramwajów w tym czasie był wstrzymany na około pół godziny. Jednak nikt do motorniczego nie ma za to żalu. Internauci są pod wrażeniem jego postawy.
Komentarze do artykułu: Zatrzymał tramwaj, by ratować kota
Nasi internauci napisali 5 komentarzy
komentarz dodano: 2019-06-29 14:20:53
komentarz dodano: 2019-06-29 13:25:16
komentarz dodano: 2019-06-29 11:34:07
komentarz dodano: 2019-06-29 11:31:41
komentarz dodano: 2019-06-29 05:19:48