W Pabianicach mamy kilka miejsc pamięci patrona miasta. To pomnik św. Maksymiliana Kolbego na placu przed kościołem św. Mateusza. Został odsłonięty w 50. rocznicę jego śmierci - 13 października 1991 roku. Pomnik projektowała rzeźbiarka Krystyna Fałdyga-Solska, a odlew wykonał Zbigniew Kluszak.

Z Maksymilianem Kolbem kojarzy się kościół św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty i św. Wawrzyńca Męczennika z lat 1583-1588 fundacji Kapituły Krakowskiej. Tutaj w 1906 roku Rajmund Kolbe, późniejszy święty Maksymilian, przystąpił do I komunii świętej.

Z ulic to na przykład ul. Konstantynowska 19 - dawna kamienica Zalewskich, w której mieszkała rodzina Kolbów. Mały Rajmund razem z gospodarzem sadził drzewka w ogrodzie koło domu. To również ulica św. Maksymiliana Marii Kolbego - dawniej Złota. Tutaj na rogu (u Preissa) przez krótki czas mieszkali Kolbowie. Do tego, idąc śladami Maksymiliana, możemy się zatrzymać na ulicy gen. Kazimierza Pułaskiego 14 - dawniej Długa. Mieściła się tu męska średnia szkoła Handlowa, do której chodził Rajmund Kolbe.

Mamy również sanktuarium św. Maksymiliana Kolbego. Kościół był konsekrowany 25 września 1994 roku.

Patron Pabianic urodził się 125 lat temu, czyli 8 stycznia 1894 r. w Zduńskiej Woli. Był to franciszkanin, misjonarz, założyciel klasztorów w Niepokalanowie i Nagasaki, redaktor katolickich pism. W 1941 r. został zamordowany w KL Auschwitz. Dobrowolnie oddał życie za współwięźnia.

Ojciec Maksymilian stał się pierwszym polskim męczennikiem podczas II wojny, który został wyniesiony na ołtarze. Beatyfikował go papież Paweł VI w 1971 r., a kanonizował 11 lat później Jan Paweł II.