ad

Na szkolnym budynku przy ul. Zamkowej 65 (SP 5) wmurowano pamiątkową płytę, bo w tym domu 85 lat temu urodził się ojciec Kazika - Stanisław Staszewski. Choć z zawodu był architektem, był też poetą. Ta tablica to też wspomnienie o dziadku Kazika - Kazimierzu. To on sprowadził rodzinę do naszego miasta, bo tutaj został dyrektorem szkoły (SP 5).  Przed wojną poprowadził ją również jako prezes oddziału Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Jeszcze przed wojną razem z rodziną wyjechał do Warszawy.

Kazik przyjechał do nas z żoną Anną.