16 maja 1942 r. Żydom mieszkającym w gettcie pozwolono zabrać tylko mały podręczny bagaż. Dostali polecenie stawić się na ul. Konstantynowskiej. Opornych hitlerowcy siłą wyciągali z mieszkań. Niebawem długie szeregi kobiet, mężczyzn i dzieci pognano ulicami: Warszawską, Zamkową, Skromną (dziś Wyszyńskiego) i Augusty (dziś Broniewskiego) - na stadion dawnego Towarzystwa Sportowego Kruscheender. Tam zarządzono segregację. Ci, którzy ją przeżyli, zostali wywiezieni do łódzkiego getta lub obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem.

Te tragiczne wydarzenia dziś upamiętnili pabianiczanie, krewni ofiar, przedstawiciele Gminy Wyznaniowej Żydowskiej oraz pabianiccy samorządowcy. „Marsz pamięci” ruszył o godz. 12.30 z ul. Bóźnicznej, gdzie niegdyś stała synagoga i przeszedł ulicami: Kościelną, Starym Rynkiem, Grobelną, Kilińskiego, Kolbego, Kościuszki, Skłodowskiej aż do Wyspiańskiego, gdzie został odsłonięto pamiątkową tablicę na kamiennym obelisku.
Krótkie modlitwy wygłosili rabin, pastor i ksiądz. Złozono kwiaty i zapalono znicze. Na obelisku, zwyczajem zydowskim złożono kamyki.