Będzie to trzecie podejście do głosowania. Poprzednie przerwano. Dlaczego? Pierwszy termin wyznaczono na 17 sierpnia. Przez brak kworum sesja Rady Miejskiej została zawieszona do 21 sierpnia. Na poniedziałkowym posiedzeniu stawiło się tylko 11 radnych. Zabrakło dwóch, by Rada Miejska mogła obradować. W tej sytuacji przewodniczący Żeligowski wyznaczył następny termin na 24 sierpnia, o godzinie 18.00, mając nadzieję, że większość radnych się zjawi.

– To jest ostatni termin, byśmy mogli dogadać się z wykonawcą remontu tramwajowego – ujawnił prezydent Grzegorz Mackiewicz.

Po cichu mówi się, że powodem nieobecności radnych (oprócz okresu urlopowego), jest treść uchwały przedstawionej przez prezydenta. Chodzi o pieniądze, a mianowicie rozliczenia z firmą Progreg InfraCity. Miasto naliczyło kilkadziesiąt milionów złotych kary umownej za niedotrzymanie terminu zakończenia inwestycji, a wykonawca wystawił rachunek miastu obejmujący waloryzację kosztów, czyli dodatkowe roboty, wzrost kosztów materiałów, wzrost płac pracowników itp.) robót.

Wychodzi na to, że wydanie dodatkowych 4.992.500 zł przez miasto na inwestycję tramwajową zakończy wzajemne rozliczenia ugodą. Jak się dowiedzieliśmy, jest w tej kwocie 180.000 zł przypadające na gminę Ksawerów.

– W Ksawerowie uchwała przeszła bez problemu – ujawnił prezydent Mackiewicz.

Pabianice mogą zapłacić 4,9 mln zł albo iść do sądu z Progreg InfraCity. Jak mówią prawnicy, koszty sądowe są spore, a wyrok niepewny. Na razie toczą się mediacje, a prezydent dąży do ugody.

– Moim zdaniem przygotowane porozumienie jest korzystne – dodał prezydent.