Fotografie Rafała Nagieckiego, rzeźby Rafała Frankiewicza, Afrykę Petera Majoka i akwarele Zdzisława Pietrzaka - tak będzie wyglądał rok na Zamku. Rozpoczęła go 14 stycznia o godz. 18.00 wystawa Koła Haftu Krzyżykowego Mulinka i Stowarzyszenia Miłośników Haftu Kanwa.

Muzeum wyda w tym roku milion 193 tysiące 230 zł. Z tego 21 tysięcy złotych to dochody własne, a 978.800 zł - dotacja z Urzędu Miejskiego.

- Najwięcej pochłoną wynagrodzenia pracowników, bo aż 838.395 zł – wylicza zastępca dyrektora, Mirosława Cieślewicz-Janecka.

Na konserwację zabytków metalowych wydadzą w muzeum 500 zł, a na konserwację zabytkowej księgi - trzy razy tyle. Zaledwie 1.100 zł chcą przeznaczyć na zakup eksponatów, a 1.600 zł - na działalność dydaktyczną.
W muzeum pracuje 21 osób. Średnia płaca wynosi 2.546 zł (brutto). To o 700 zł mniej niż w Miejskim Zakładzie Komunikacyjnym i Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji. Więcej zarabiają też pracownicy „ciepłowni”.