Jak poinformował pabianicki sztab, już w okolicy południa jeden z nich miał w puszce ogromną kwotę. Zebrał aż 10.000 złotych.
- To bardzo imponujące, zwłaszcza, że przed nami jeszcze kilka godzin kwestowania. Trzymamy kciuki za wszystkich wolontariuszy, bo wszyscy mają wielkie serca - komentuje szef pabianickiego sztabu Michał Pietrzak.
Pieniądze do puszek zbierają dziś osoby w przeróżnym wieku. Wolontariuszy jest około trzystu. Najmłodsi z nich spacerują po Pabianicach w towarzystwie osób dorosłych.
Niektórzy przebrani są w kolorowe stroje. Do zbiórki przyłączyli się m.in. nasi urzędnicy, społecznicy oraz strażacy.
Co dziś będzie się działo w Tkalni?
W pasażu centrum handlowego odbywa się Mini Finał - drobne licytacje, występy artystyczne i animacje dla dzieci. O godzinie 15.00, na scenie zlokalizowanej na parkingu ruszy koncert finałowy. Odbędzie się m.in. licytacja złotego serduszka, które tak jak w ubiegłym roku zaprojektowała firma jubilerska OCH!.
Zanim na scenę wejdzie gwiazda wieczoru (godz. 18.00)- zespół Big Cyc, wystąpią zespoły - Tipsy Drivers i Potato Stonks oraz pabianicki raper Daimon.
Po koncercie Big Cyc zabłyśnie „światełko do nieba”. Ty razem bez hucznych fajerwerków. Jak zapowiedzieli organizatorzy, będzie pokaz laserowy połączony z muzyką. Dla lepszego efektu w Tkalni zostaną wygaszone światła.
Komentarze do artykułu: 10 tys. złotych wpadło do jednej puszki
Nasi internauci napisali 20 komentarzy
komentarz dodano: 2023-01-30 09:57:21
komentarz dodano: 2023-01-30 09:49:02
komentarz dodano: 2023-01-30 09:37:36
komentarz dodano: 2023-01-29 22:29:13
komentarz dodano: 2023-01-29 22:24:30
Zbieranie do puszek przez dzieci to nie jest wynalazek Jurka Owsiaka tylko Adolfa Hitlera. Chodzi o Winterhilfswerk, czyli akcję „zimowej pomocy” – rzekomo dla narodu niemieckiego. Jej pomysłodawcą był sam Joseph Goebbels. Inicjatywa miała promować ideologię nazistowską w „pluszowej” formie imprezy charytatywnej. Pierwsza akcja „zimowej pomocy” została zorganizowana w 1933 roku. Otworzył ją osobiście sam Adolf Hitler, który wydał wówczas dyrektywę, że „nikt nie może być głodny, nikt nie może zamarznąć”. Akcję kontynuowano w kolejnych latach. Od 1936 roku Winterhilfswerk, za sprawą ustawy uchwalonej 1 grudnia tegoż roku, stała się „Zimową pomocą dla narodu niemieckiego” i formalnie zostało powołanie zrejestrowane stowarzyszenie. Na jego czele stanął Minister Oświecenia Publicznego i Propagandy Rzeszy Joseph Goebbels. Pieniądze do puszek zbierały m.in. dzieci z Hitlerjugend. Zbieranie do puszek to jednak nie wszystko. Finały akcji odbywały się w zimowe niedziele, a w późniejszych latach celebrowano je m.in. występami zespołów muzycznych na miejskich scenach. W ramach Winterhilfswerk odbywały się także loterie i aukcje, na których można było dostać m.in. serduszka. W akcję zaangażowani byli lokalni działacze partii nazistowskiej, którzy zachęcali znanych i lubianych mieszkańców do kwestowania. Co więcej, w Winterhilfswerk często włączały się też lokalne władze. Te natomiast „zachęcały” podległych im urzędników, członków ochotniczej straży pożarnej, żołnierzy, czy nauczycieli do aktywnego udziału w zimowej akcji.
komentarz dodano: 2023-01-29 22:09:48
komentarz dodano: 2023-01-29 20:45:47
komentarz dodano: 2023-01-29 19:50:57
komentarz dodano: 2023-01-29 19:50:13
komentarz dodano: 2023-01-29 19:27:34
komentarz dodano: 2023-01-29 18:56:55
komentarz dodano: 2023-01-29 18:16:47
komentarz dodano: 2023-01-29 18:11:46
komentarz dodano: 2023-01-29 17:47:36
"W Polsce oraz w Europie od stycznia 2016 możemy korzystać z nowej technologii diagnostycznej, która pomaga szybko wykryć markery sepsy (prokalcytoninę). Jest to świetna wiadomość dla wszystkich pacjentów i lekarzy. Dawniej takie badanie wykonywane było jedynie w dużych szpitalach, które posiadały doskonale wyposażone laboratoria. Obecnie badanie przeprowadza się za pomocą aparatu o nazwie Labgeo IB-10. Jest to zminiaturyzowane urządzenie, które bada ilość prokalcytoniny: na izbie przyjęć, w gabinecie lekarskim, w przychodni a nawet w karetce! Wynik otrzymujemy po około 20 minutach od pobrania krwi. Badania kliniczne potwierdziły skuteczność i wiarygodność Labgeo IB-10."
komentarz dodano: 2023-01-29 17:32:32
komentarz dodano: 2023-01-29 17:24:14
komentarz dodano: 2023-01-29 17:03:46
,,Zarówno w przypadku sepsy szpitalnej, jak i nabytej poza szpitalem, chory musi być leczony w szpitalu, zwykle na oddziale intensywnej terapii. Sepsa jest bowiem bezpośrednim zagrożeniem dla życia człowieka. W jej przebiegu może dochodzić do niewydolności wielu narządów, takich jak nerki, płuca, wątroba, a nawet serca,,
Pewnie gamoniu o średniowiecznej wiedzy nie wiesz , że na oddziale i intensywnej terapii jest pełno sprzętu podtrzymującego życie i pracę narządów wewnętrznych.
Teraz matołuszku dodaj 2+2...sepsa uszkadza narządy+sprzęt wspomagający pracę narządów
Niestety, ty który przeczytałeś w życiu jedną książkę z działu baśnie i fantasy czyli biblię nie ogarniasz tego swoim jednokomórkowym umysłem. A jeśli coś dla takiej ameby jak ty jest nie do zrozumienia to wtedy jest dla ciebie zaliczane jako gusła i czary
komentarz dodano: 2023-01-29 16:55:58
Takie proste ale no fakt trzeba umieć czytać a u Ciebie widać stanowi to problem.
komentarz dodano: 2023-01-29 16:53:50
Kawepetro który co tydzień w niedzielnej mszy daje się oszukać księdzu i wpłaca gościowi w sukience pieniądze na tacę poucza na forum Życia Pabianic lekarzy.
komentarz dodano: 2023-01-29 15:50:16