Parada to pabianicka tradycja, choć początkowo nie towarzyszyła Jarmarkowi Świątecznemu. W tym roku zorganizowano ją szósty raz. Dziesięć lat temu impreza wyglądała zupełnie inaczej. Nie było tylu światełek, występów i takiej pompy. Pabianiczanie przed Urzędem Miejskim dzielili się chlebem. Z czasem zdecydowano się imprezę świąteczną zorganizować z większym rozmachem. W inicjatywę włączyła się firma Jumi, która produkuje m.in. ozdoby świąteczne.

Od kilku lat Mikołaj przyjeżdża na Stary Rynek na specjalnej platformie. Dokoła niego idą świątecznie przebrani mieszkańcy Pabianic i powiatu.

Na początku jechali motocykliści. Było ich ok. 30. Zaprezentowała się również grupa kolarska z PTC Alpina. To oni wprowadzili Mikołaja na wielkiej platformie zrobionej z ciężarówki. Była widoczna z daleka, oświetlona kolorowymi, migającymi światłami. Stał na niej święty Mikołaj, który pozdrawiał tłum oglądających paradę. Platformę ozdobiono kolorowymi choinkami, łańcuchami, wstążkami i bałwanami. Dalej szły grupy z różnych szkół i instytucji. Wszyscy przebrani w świąteczne stroje. Zaprezentowali się: Zespół Szkół nr 3, Szkoła Podstawowa i Ochotnicza Straż Pożarna z Chechła Drugiego, Szkoła Podstawowa nr 3, Szkoła Podstawowa nr 17, Centrum Seniora, hufiec ZHP Pabianice, pabianicki oddział PCK, Warsztaty Terapii Zajęciowej.

Gdy platforma dojechała na Jarmark Świąteczny można było do niej wejść i zrobić zdjęcie z Mikołajem. Jerzy Czapliński, prowadzący imprezę powitał paradę, a na scenę zaprosił władze miasta i powiatu. Grzegorz Mackiewicz, prezydent Pabianic, wraz z wiceprezydentami i przewodniczącym Rady Miejskiej oraz Gabrielą Wenne – Błażynską, wicestarostą, uroczyści otworzyli imprezę.

Na scenie zaprezentowały się uczennice ze Szkoły Podstawowej nr 3, które przygotowały pokaz cheerleaderek. Potem wystąpiły grupy z Miejskiego Ośrodka Kultury. Były to: zespół wokalno – taneczny w utworze „7 reniferów”, Julia Malinowska „Kochany Panie Mikołaju”, grupa Jokers w układzie jumpstyle, „Snow in California” w wykonaniu Anny Brzozowskiej, hip hop „S'Crew Dreamers”, Hanna Pawełczyk z utworem „Z wysokiego nieba”, Maja Fejdasz, Julia Sobczak i Klaudia Muszyńska „Marry Christmas Everyone”, Julia Muszyńska i Amelia Jędrzejewska „Jezus malusieńki”, Nikola Wlazłowicz z utworem „Jinge Bell Rock”.

Publiczność uczyła się kroków do znanej piosenki „Jingle Bells”. Choreografię opracowała Joanna Urbaniak – Woźniak, instruktorka z Miejskiego Ośrodka Kultury. Pomagali jej aktorzy z grupy teatralne "Spectrum". Zaśpiewał i zatańczył Franek Gryglewski.

- Pierwszy raz taką formę zabawy zaproponowaliśmy pabianiczanom rok temu. Świetnie się sprawdziło, więc w tym roku opracowaliśmy nowy układ, nieco trudniejszy – powiedziała Joanna Urbaniak – Woźniak.

Publiczność bawią również gwiazdy wieczoru. To: The Stars Cover Band” i „Daj to głośniej”.

Pabianiczanie zwiedzają stoiska, które otoczyły dokoła Stary Rynek. Można zjeść coś na szybko, lub napić się grzanego wina. Kto chce kupić świąteczne upominki ten może tutaj spotkać wyroby rękodzielnicze. Są też stoiska z balonami i zabawkami dla dzieci. Po środku harcerze rozpalili ognisko. Państwowa Straż Pożarna rozdaje ulotki dotyczące reagowania na zagrożenia związane z czadem i ogniem. Życie Pabianic prezentuje książkę „My, pabianiczanie”, która opisuje dzieje stu wybitnych osób z naszego miasta.