Winne jest pęknięcie stropu. Według wcześniejszych zapowiedzi szpitala, prace ostatecznie miały się zakończyć 16 października. Nic z tego.
- Pęknięcie stropu nie zagraża budynkowi, ale opóźniło prace ekipy budowlanej o tydzień – tłumaczy Adam Marczak, kierownik działu marketingu pabianickiego szpitala.
Teraz jednak budowlańcy nie mają żadnego powodu, by się spieszyć. Sanepid kolejny raz przesunął termin przymusowej przeprowadzki na… końcówkę listopada. Jedno jest pewne: komplet mebli do nowych pomieszczeń już czeka.
O pierwszej decyzji w sprawie przeniesienia przychodni przy Wileńskiej pisaliśmy ponad rok temu.
Zobacz: Muszą zamknąć przychodnię. Na szybko (tekst z września 2017 r.)
0
0
0
0
0
0
0 0
No cóż trzeba szukać innej przychodni - płacić za parking, żeby iść do lekarza to przesada jest.