Ale krążą także opinie, że starszym osobom należy wybić z głowy wsiadanie za kierownicę. O ile 60 - latek może być nadal świetnym kierowcą, to 80 - latek już nie. Przemawiają za tym gorszy refleks, mniej wyostrzone zmysły i inne objawy starości, które wpływają na zdolność prowadzenia samochodu. Ale czy to jedyny powód?

Przeczytaj: 87 - latek potrącił pieszą na targowisku.

– Sprawność fizyczna to jedno. Problemem jest także nieznajomość przepisów, które zmieniały się na przestrzeni lat. Starsze osoby, które chodziły na kurs dawno temu, nie są z nimi na bieżąco – mówi Andrzej Rybak, właściciel auto szkoły.

Niejednemu posiadaczowi w podeszłym wieku ciężko zrezygnować z wygody, jaką niewątpliwie jest jazda samochodem, a przyzwyczajeni są do niej od lat.

– Kierowcy dzielą się na dwa typy: tych, którzy potrafią honorowo odłożyć prawo jazdy do szuflady i tych, którzy uważają się za wzorowych kierowców i nie wolno zwrócić im uwagi – podkreśla Rybak.

Zobacz też: Stłuczka na Warszawskiej. 4 samochody uszkodzone.

Brak restrykcyjnych przepisów

Póki co, w naszym kraju nie obowiązuje zakaz jazdy samochodem po osiągnięciu konkretnego wieku, a badania osób 60+ pod kątem zdolności do prowadzenia pojazdów nie są obowiązkowe. Przechodzą je co 2,5 roku jedynie kierowcy zawodowi. O tym, czy wsiadać za kółko po osiągnięciu danego wieku, powinien decydować zdrowy rozsądek.

– Przepisy nie mówią, do jakiego wieku należy wsiadać za kierownicę. Policja może ewentualnie skierować taką osobę na badania psychologiczne, jeśli z jej winy dojdzie do wypadku lub kolizji. Wówczas zdolność do prowadzenia pojazdów ocenia lekarz – mówi aspirant Ilona Sidorko rzeczniczka pabianickiej komendy.

Co mówią statystyki

Wśród sprawców wypadków drogowych na terenie powiatu pabianickiego w 2019 roku największą grupę stanowili właśnie kierujący w wieku powyżej 60 lat.

– Doprowadzili oni do 22 wypadków i 576 stłuczek. Kolejną grupą kierowców powodującą zdarzenia drogowe są osoby w przedziale wiekowym 25–39 lat. Spowodowali oni 17 wypadków i 374 kolizje – porównywał podczas narady rocznej nadkom. Mariusz Siejka, zastępca komendanta powiatowego policji.

93 na 576 zdarzenia spowodowały osoby po 70. roku życia (w tym 5 wypadków z udziałem rannych). W bieżącym roku zanotowano już 55 zdarzeń drogowych z ich udziałem (w tym jeden wypadek). Ogólnopolskie statystyki pokazują jednak, że kierowcy 60+ są na końcu czarnej listy. Niechlubne pierwsze miejsce na niej zajmują osoby w przedziale wiekowym 25–39 lat. Na drugim są zmotoryzowani w wieku 40–59 lat, a na trzecim plasują się kierowcy w wieku 18–24 lata.