Stanowisko starosty pabianickiego Krzysztofa Habury w sprawie podręcznika do nauki Historii i Teraźniejszości dla szkół średnich

Jestem zdecydowanie przeciwny, żeby do szkół powiatu pabianickiego weszła propaganda polityczna skierowana na pogardę dla drugiego człowieka i dalsze dzielenie naszego społeczeństwa.Nie zgadzam się na to, żeby tych świetnych młodych ludzi, uczniów liceów, techników i szkół branżowych, pozbawiać wolnego myślenia i traktować ich jak jakieś „maszynki do głosowania” poddane indoktrynacji politycznej.

Mam tu na myśli podręcznik autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego, przewidziany do nauki nowego przedmiotu szkolnego – Historii i Teraźniejszości. Ten były polityk Prawa i Sprawiedliwości, bo przypomnieć należy, że pełnił on funkcję eurodeputowanego z listy wyborczej tej partii, na kartach swojej nowej książki bezpardonowo, nienawistnie wręcz atakuje procedurę medyczną zapłodnienia in vitro. Procedurę, która wielu tysiącom Polaków i wielu mieszkańcom powiatu pabianickiego pozwoliła na realizację największego z marzeń, czyli posiadania własnego potomstwa.

Dlatego też jeszcze w tym tygodniu, przed rozpoczęciem roku szkolnego, zwrócę się z rekomendacją do dyrektorów wszystkich szkół, w których organem prowadzącym jest Starostwo Powiatowe, ażeby nie korzystano z tego podręcznika w ramach nauki przedmiotu Historia i Teraźniejszość. Program nauczania może być realizowany w inny sposób, nie tylko poprzez publikacje promowane przez Ministerstwo i hołdujące mu środowiska związane choćby z Radiem Maryja.

Szkoła musi być wolna od nienawiści i propagandy. Tolerancja i równość obywatelska to wartości, które powinny stanowić fundament Rzeczypospolitej XXI wieku.

Przecież już na przełomie XVI i XVII wieku Jan Zamoyski, ustanawiając Akademię Zamoyską powiedział, że „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”. Dziś, po blisko czterystu latach, gdy Polska jest członkiem Unii Europejskiej i wskutek przemian z 1989 roku ponownie należymy do kręgu myśli zachodniej. Te symboliczne słowa znowu stają się aktualne, ponieważ ideologia polityczna i propaganda skierowana na skrępowanie wolnego myślenia, próbują wedrzeć się do polskich szkół.

Nasz powiat od kilku lat udziela dofinansowania rodzinom do programu in vitro. Pięcioletni projekt w sumie będzie kosztował Starostwo 750.000 zł, a skorzysta z niego 125 par. Nie raz widziałem z jak wielkim trudem, emocjami i nerwami mierzą się pary, które starają się o dziecko. Powiat Pabianicki wpierając leczenie niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego przyczyniło się do tego, że w ciągu 4 lat w powiecie urodziło się 31 dzieci. A kolejnych kilkanaście par spodziewa się dziecka. Wielokrotnie widziałem ich wielkie szczęście, gdy rodzina powiększa się o upragnioną córkę lub syna, a bywa, że nawet o rodzeństwo bliźniacze.

Właśnie tych ludzi dziś próbuje się stygmatyzować, „wytykać palcami” czy „obwiniać”, a ich dzieci urodzone w ramach tej procedury traktować jako efekty jakiegoś cyklu produkcyjnego. To wszystko znajduje się właśnie w nowym podręczniku przewidziany do nauki tzw. HiTu. Autor podręcznika dla młodzieży wprost stawia pytanie, czy takie dzieci zasługują na miłość. Pada nawet stwierdzenie o „wynaturzeniu natury ludzkiej”. Ciężko mi znaleźć odpowiednie słowa, które mogłyby wyrazić to, co czuję czytając takie zdanie.

Krzysztof Habura,

starosta pabianicki