Gdy do niego podszedł ptak nie miał siły poderwać się do lotu. Był osłabiony i wszystko wskazywało na to, że ma złamane skrzydło. Nie uciekał, nie bronił się przed człowiekiem.

- Policjant przeniósł bociana w bezpieczne miejsce i powiadomił pracowników Urzędu Gminy w Pabianicach – relacjonuje podkom. Ilona Sidorko z Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach. - Osoba odpowiedzialna za ochronę zwierząt przyjechała i odebrała chorego ptaka, podejmując dalsze działania w kierunku zapewnienia mu opieki.

„Stefan”, bo tak został nazwany uratowany bocian, wraca do zdrowia w lecznicy dla zwierząt w Konstantynowie Łódzkim. Niecodzienna interwencja miała miejsce 31 lipca. Policjant ocalił boćka w czasie wolnym od służby.