Niedzielne starcie w Łowiczu rozpoczęło się od celnej „trójki” łowiczan. Pabianiczanie dotrzymywali kroku rywalowi przez… siedem minut, podczas których rzucili trzy „trójki” (Szymon Gralewski, Patryk Zawadzki i Aleksander Fabiszewski). Było wówczas 15:14. Gospodarze wyprowadzili kilka skutecznych akcji, a dla nas celnie rzucił tylko Fabiszewski. Po pierwszej kwarcie Księżak prowadził 24:16.

W drugiej kwarcie łowiczanie szybko objęli dwucyfrowe prowadzenie i utrzymywali tę przewagę. Na niespełna dwie minuty przed przerwą po raz pierwszy wygrywali różnicą większą niż 20 punktów (46:24).

Trzecia kwarta należała do nas. Rozpoczęliśmy ją od trzech celnych „trójek” – rzuty Dominika Jędrzejewskiego przedzieliło trafienie Przemysława Grabowskiego. Po kolejnym rzucie za trzy Grabowskiego i osobistych Artura Donigiewicza zniwelowaliśmy straty do 11 punktów (58:47). Na koniec kwarty dwa razy celnie rzucił Filip Sauter i przed ostatnią odsłoną przegrywaliśmy 51:64. Niestety, w finałowej kwarcie gospodarze regularnie dziurawili nasz kosz i szybko odzyskali przewagę wynoszącą 20 punktów i więcej. Naszym nie udało nawiązać się równorzędnej walki z rywalem.

PKK’99: P. Grabowski 13, Szymański 11, Donigiewicz 8, Zawadzki 6, Gralewski 6, Jędrzejewski 6, Strzelczyk 5, Fabiszewski 5, Sauter 4, Karpiak 2, Mazur 2, Wilk.

W środę nasi koszykarze w derbach regionu ulegli w hali przy Alei Politechniki w Łodzi ŁKS Coolpack 78:96. PKK’99: Zawadzki 19, Karpiak 14, Szymański 11, Wilk 10, P. Grabowski 10, Fabiszewski 2, Wierzchowski, Strzelczyk, Sobolewski, Barys, Sauter.