Pierwsze dwie kwarty były niezwykle wyrównane. Zaczęliśmy od prowadzenia 4:0, a w 7. minucie po rzucie za trzy Szymona Gralewskiego było 13:8. Goście szybko doszli nas na jeden punkt, a przed końcem pierwszej kwarty nawet prowadzili (17:18). Dzięki Janowi Sobolewskiemu wygraliśmy tę część 19:18. Druga kwarta to zacięta walka kosz za kosz i remis do przerwy 38:38.

Po zmianie stron włączyliśmy piaty bieg. Kosz poznaniaków dziurawili Patryk Zawadzki do spółki z Gralewskim, a wspomagali ich w tym Aleksander Fabiszewski z Wiktorem Wilkiem. W 28. minucie po rzucie rezerwowego Wojciecha Wierzchowskiego mieliśmy już 21 punktów przewagi (64:43).

W ostatniej odsłonie nasz trener Arkadiusz Gralewski urządził sobie przegląd kadr. Mógł sobie na to pozwolić, bo po „trójce” Zawadzkiego mieliśmy już 25 punktów zapasu (74:49). Z dobrej strony pokazali się Wierzchowski, Maciej Strzelczyk, Bartosz Pająk i Kacper Maj.

PKK’99: Gralewski 19, Zawadzki 17, Wierzchowski 10, Fabiszewski 9, Wilk 7, Wudarczyk 7, Strzelczyk 6, Pająk 5, Maj 5, Sobolewski 4, Purta 2, Moczkowski.