Hala w Łomiankach wybitnie nie leży naszym koszykarkom. Od wielu lat nie mogliśmy tam wygrać. Duża sala, z jasnymi ścianami i twardymi obręczami. Wczoraj zła passa została w końcu przerwana. Grot Alles wygrał w przełożonym meczu ligowym 72:40 (19:14, 14:2, 15:10, 24:14). Zaczęło się jednak źle. Po 3 minutach było 2:8. Weronika Nowakowska z Łomianek trafiła szybko dwie „trójki”. Później pabianiczanki, niemiłosiernie faulowane, rzucały 12 wolnych (w całym spotkaniu aż 38!!), trafiając 10. Kamila Polit, Magdalena Grzelak, Beata Paranowska i Anna Kolasa dobrze radziły sobie w walce z wysokimi gospodyniami. W 7. min po rzutach Katarzyny Szymańskiej wyszliśmy na prowadzenie 12:10 i systematycznie aż do końca pojedynku je powiększaliśmy. Pierwszą kwartę trzypunktową akcją zakończyła Kolasa. Drugą obie drużyny rozpoczęły bardzo agresywnie w obronie, co powodowało sporo strat z jednej strony i przechwytów z drugiej. W 14. minucie w odstępie 30 sekund dwie „trójki” trafiła Katarzyna Szymańska, a po chwili Kolasa. Skutecznie pograła też Joanna Szałecka i kwartę wygraliśmy 14:2. Przez pierwsze 6 minut drugiej połowy punktowały nasze rozgrywające: Szymańska i Szałecka. Potem Paranowska i Grzelak. Wśród gospodyń w zasadzie do kosza trafiała tylko Nowakowska (17 pkt. w całym meczu). Przed ostatnią odsłoną mieliśmy już 22 oczka przewagi i nasza trenerka Sylwia Wlaźlak zaczęła mocno rotować składem. Punkty rzuciła też nasza juniorka Patrycja Kirsz, a efektownymi zagraniami popisywała się Paranowska. Na 8 sekund przed końcem spotkania piłkę miały gospodynie. Po stracie nasze błyskawicznie przeprowadziły kontrę i w ostatniej sekundzie z siódmego metra zdążyła jeszcze trafić Szymańska. Koniec wieńczy dzieło. 
 
W niedzielę o 16.00 w Pabianicach gramy z Liderem Pruszków. W pierwszej rundzie po ciężkim meczu wygraliśmy. Zważywszy na przeziębienia niektórych naszych koszykarek, w niedzielne popołudnie też nie będzie łatwo. 
 
Punkty dla Grot Allesu w Łomiankach zdobyły: Paranowska 16, Szymańska i Szałecka po 15, Polit 9, Kolasa 8, Joanna Twardowska i Grzelak po 3, Kirsz 2, Ewelina Okonek 1, Natalia Piestrzyńska bez punktu.