W pierwszej rundzie podopieczni Arkadiusza Gralewskiego przegrali w Sopocie jednym punktem, w dodatku po dwóch dogrywkach. Teraz pabianiczanie postarali się, by kibice w hali powiatowej nie zaznali aż takich emocji.

Choć to goście zdobyli pierwszego kosza, od razu trafiając za trzy, to w pierwszej kwarcie systematycznie budowaliśmy przewagę, głównie za sprawą liderów: Szymona Gralewskiego, Marcela Karpiaka i Wojciecha Wierzchowskiego. Po dziesięciu minutach było 23:15. Kolejna kwarta przyniosła nam już 15 punktów przewagi (36:21) po celnym rzucie kapitana Patryka Zawadzkiego. Przed przerwą troszkę spuściliśmy z tonu, dzięki czemu przyjezdni odrobili straty do 10 punktów (42:32 po dwóch kwartach).

Po zmianie stron sopocianie zniwelowali stratę do pięciu punktów (42:37), co podziałało na naszych koszykarzy jak płachta na byka. Znakomicie spisywał się Sebastian Szymański, wspierany przez Karpiaka oraz Gralewskiego. Swój rzut za trzy oddał Zawadzki, a kwartę zamknął celnym rzutem Szymański. Wygrywaliśmy 66:45.

W finałowej odsłonie młodzież z Sopotu nie miała nic do powiedzenia. Pabianiczanie niepodzielnie panowali na parkiecie. Ciężar zdobywania punktów wziął na siebie Szymon Barys, ale skutecznie grał także Jan Sobolewski, zza linii 6,75 metra celnie rzucił Sobolewski. Wynik na niecałą minutę przed końcem ustalił rzutem z akcji Barys.

W zespole Trefla zaprezentowała się trójka wychowanków PKK’99: Aleksander Jęch, Maksymilian Jęch i Mateusz Skoneczka. Drogę do kosza znalazł tylko ten drugi.

Profi Sunbud: Gralewski 18, Szymański 15, Karpiak 14, Wierzchowski 12, Zawadzki 12, Sobolewski 8, Barys 7, Jędrzejewski 2, Moczkowski, Strzelczyk, Skura, Okruszek.