W sobotę nasi koszykarze we własnej hali pokonali AZS Częstochowa. Był to piąty sparing rozegrany w okresie przygotowawczym.

- Wcześniej ulegliśmy Księżakowi Łowicz oraz ŁKS-owi. Graliśmy też w turnieju w Toruniu, gdzie przeciwnikami były ligowi rywale: AZS Toruń i GAK Gdynia. Z AZS-em przegraliśmy czterema punktami, z GAK-iem wygraliśmy jednym punktem – informuje Arkadiusz Gralewski, trener PKK’99. – To bardzo cenne doświadczenie, bo nie znamy przeciwników z zachodniej i północnej Polski. Nigdy z tymi drużynami nie graliśmy.

Los rzucił naszych koszykarzy do grupy A. Czekają nas m.in. wyjazdy do Szczecina, Gdyni, Władysławowa czy Torunia. Lekko nie będzie, ale…

- Chcemy, by druga liga zagościła w Pabianicach na dłużej niż jeden sezon – przyznaje trener PKK’99.

Celem podstawowym będzie utrzymanie w drugiej lidze, ale szkoleniowiec po cichu liczy na sprawienie niespodzianki.

- Marzy mi się wejście do czołowej ósemki – mówi Gralewski.

Naszym atutem jest zgranie. W drużynie zostało piętnastu zawodników, którzy dość długo grają w naszym zespole.

Są to: Szymon Barys, Aleksander Fabiszewski, Przemysław Grabowski, Dominik Jędrzejewski, Marcel Karpiak, Michał Kowalewski, Bartosz Mazur, Krystian Mik, Filip Sauter, Jan Sobolewski, Maciej Strzelczyk, Sebastian Szymański, Wojciech Wierzchowski, Wiktor Wilk, Filip Zawadzki.

- Staramy się jeszcze o pozyskanie dwóch zawodników, którzy powinni jeszcze zwiększyć rywalizację w zespole – dodaje trener. – Choć i tak kadra jest szeroka i wszyscy chcą walczyć o miejsce w składzie na ligowy występ.

Naszym koszykarzom życzymy powodzenia. Przypominamy, że wejście na mecze w hali powiatowej będzie płatne – koszt biletu 10 zł. Można też kupować karnety na cały sezon – koszt 130 złotych.