Gdyby w 6. minucie Krzysztof Oberle z pięciu metrów trafił do bramki, a nie w bramkarza, mecz mógłby potoczyć się inaczej. Niestety, w niedzielę PTC było mocno nieskuteczne. „Fioletowi” strzelali albo niecelnie (dwa razy w dalszy róg chybił Mateusz Bieliński), albo zbyt lekko (Patryk Konieczny, Marcin Bączał). U nas czujnie bronił Daniel Mazurek, dlatego do przerwy było bez goli.

Po przerwie na boisko wszedł Radosław Zieliński i on jako pierwszy w 48. minucie strzelał na bramkę Olimpii, lecz uczynił to za słabo. „Fioletowi” atakowali, lecz bez konkretów pod bramką. PTC brakowało ostatniego podania, które nasi piłkarze zagrywali albo zbyt mocno, albo w nogi obrońców gości. Przyjezdni czasami też próbowali stworzyć jakieś zagrożenie – w 70. Minucie pomocnik z Karsznic podjął próbę lobu z 40. metrów i pomylił się nieznacznie.

W 84. minucie nadzialiśmy się na kontrę – gracz Olimpii sprintem przebiegł dobre czterdzieści metrów po lewej stronie i wypatrzył lepiej ustawionego kolegę. Po przerzucie piłki na prawą stronę, napastnik Olimpii posadził na murawie naszego obrońcę i pewnym strzałem nie dał szans Mazurkowi.

Próbowaliśmy wyrównać, lecz dwa razy głową chybił Hiler, a uderzenie Zielińskiego na róg wybił bramkarz. I tak na koniec sezonu PTC przegrało mecz, którego wcale przegrywać nie musiało.

PTC skończyło sezon A Klasy na 6. miejscu (33 pkt, gole: 47-33).

PTC: Mazurek – Malinowski, Sikorski, Kaczmarek, Okrojek (58. Górny) – Bieliński, Hiler, Kopka, M. Bączał, Konieczny – Oberle (46. Zieliński).