Po dwóch wiosennych kolejkach „zieloni” mają na koncie cztery punkty. Po pierwszej połowie meczu w Poddębicach pabianiczanie mieli spory niedosyt. W 21. minucie wicelider objął prowadzenie – po dośrodkowaniu z rzutu wolnego dość niefrasobliwie zachowali się nasi obrońcy, którzy nie przypilnowali swojego byłego kolegi, Ołeha Korobki i skrzydłowy z Ukrainy z bliskiej odległości pokonał Michała Marciniaka. W 37. minucie pabianiczanie mieli świetną okazję do wyrównania – rzut karny wykonywał Rafał Rikszajd. Niestety, pomocnik Włókniarza kopnął w poprzeczkę.

Co się odwlecze, to nie uciecze. Dziesięć minut po przerwie „zieloni” wykonywali rzut wolny z 20. metrów. Do piłki podbiegł Bartosz Bronka i przepięknym mierzonym strzałem w okienko doprowadził do wyrównania.

Włókniarz nadal zajmuje piąte miejsce w tabeli. Do lidera z Ksawerowa traci dziesięć, a do wicelidera z Poddębic sześć punktów.

Włókniarz: Marciniak – Kowalski, Czerwiński, Mazur, Jarych – Szafoni (90. Kosatka), Becht (85. Rubiak), Bronka, Rikszajd (58. Kowalczyk), Mikołajczyk (64. Sobytkowski) – Przyk (76. Maćkowiak).