W 16. minucie miejscowi wyszli na prowadzenie. Na połowę Term zapędził się Michał Polit, który zagrał do Kacpra Lisowskiego. Młody pomocnik stracił piłkę, Polit nie zdążył wrócić na swoją pozycję, co wykorzystali gospodarze, posyłając daleką piłkę za linię obrony i strzelając w sytuacji sam na sam z Cezarym Kowalczykiem.

Na szczęście 13 minut później po kornerze bitym przez Łukasza Biskupskiego znakomitym strzałem głową przy bliższym słupku popisał się Mateusz Klimek i było 1:1.

Po zmianie stron Iskra ruszyła do ataku, a prym w szturmie na bramkę Term wiódł Radosław Jurkowski, który w 65. minucie wykorzystał zagranie od Biskupskiego i uderzeniem głową zapewnił prowadzenie Iskrze. Ledwie 180 sekund później po akcji Jakuba Pilarza z Markiem Dąbrowskim, Nikodem Nowakowski wpadł w pole karne i strzałem przy bliższym słupku nie dał szans bramkarzowi.

W 76. minucie Jurkowski zdobył drugą bramkę w tym meczu, tym razem w dość ekwilibrystycznej pozycji (na wykroku), kierując do siatki piłkę zagraną po rajdzie Patryka Stachowskiego. Pięć minut przed końcem meczu Nowakowski powinien strzelić piątego gola, bowiem miał przed sobą pustą piłkę. Młodzieńca poniosła jednak fantazja, uwikłał się w drybling, kopnął piłkę od niechcenia i bramkarz Term zatrzymał futbolówkę na linii. „Nikoś” dostał od trenera i kolegów solidną burę.

Iskra: Kowalczyk – Dawid Kacprzyk, Polit, Cichacki, Pawlak (Pilarz) – Biskupski (Stachowski), M. Kacprzyk (Pijarowski), Klimek (Jurkowski), Lisowski – Nowakowski (Kalas), Dąbrowski (Nazarczyk).