Do przerwy górą gospodarze – w 35. minucie w zamieszaniu pod bramką Michała Marciniaka z bliska skierowali piłkę do naszej bramki.

Po przerwie grę „zielonych” rozruszali rezerwowi – w 67. minucie w pole karne wpadł Kacper Wójcik, przyjął piłkę na klatkę piersiową i precyzyjnym strzałem w dalszy róg przelobował bramkarza Orła. Osiem minut później „zieloni” wybili piłkę z własnej bramki, po czym wyprowadzili kontrę, po której Artur Sobytkowski w sytuacji sam na sam strzelił na 1:2.

W 86. minucie gospodarze znów zrobili w naszym polu karnym zamieszanie i z bliska wpakowali piłkę do siatki. Było 2:2, ale ostatnie słowo należało do nas – minutę później Rafał Rikszajd mocnym strzałem z pola karnego dał prowadzenie (2:3), a wynik w drugiej minucie doliczonego czasu gry uderzeniem w dalszy róg ustalił Sobytkowski. To był prawdziwy pokaz włókniarskiego charakteru i gry do końca!

Włókniarz: Marciniak (63. Wach) – Kowalski, Czerwiński (63. Oberle), Mazur, Jarych – Szafoni (76. Rokuszewski), Kaczorowski (46. Kowalczyk), Becht (63. Wójcik), Bronka, Kosatka (54. Sobytkowski) – Przyk (54. Rikszajd).