Po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał remis – 1:1, bramkę dla GKS strzelił Piotr Szynka. Po zmianie stron gospodarze aż trzykrotnie zmusili do kapitulacji Jarosława Osypczuka. Dwie bramki dla Neru strzelił Krystian Smolarek, po jednej Mateusz Spychalski oraz Jan Peda.

- Niestety, festiwal błędów z naszej strony sprawił, że gospodarze wygrali zdecydowanie – przyznaje szkoleniowiec GKS.

GKS: Osypczuk – Lewandowski, Kabziński (Ławniczak), Ziółkowski – Dzięciołowski (Żurawski), Kasztelan (Kaźmierczak), Jurkowski, Pierzyński, Podkoń (Adamczyk) – Kołakowski (Papuga), Szynka (Mąkosza).