AKS SMS Łódź zbroi się zimą na poważnie – ściągnął do siebie skrzydłowego Włókniarza, Ołeha Korobkę, ponoć blisko wicelidera jest też Michał Łabędzki z LKS Różyca, mający na koncie ponad 150 meczów w ekstraklasie.

A jednak naszpikowany znanymi nazwiskami AKS SMS nie dał rady liderowi z Ksawerowa. O wszystkim zadecydował jeden gol strzelony w pierwszej połowie.

- Wyszliśmy z szybką kontrą i były bramkarz Widzewa, Maciej Humerski usiłował skrócić kąt Przemkowi Kołakowskiemu. „Kołak” zdołał dzióbnąć piłkę przed golkiperem, minął go i zdobył jedyną bramkę w meczu – relacjonuje Jarosław Maćczak, trener GKS.

Ksawerów: Osipczuk (Wawrzyński) – Korski (Kubala), testowany, Ziółkowski, Papierz (Lewandowski) – Adamczyk (Hryć), testowany (Stańczyk), Kasztelan, Telesiewicz (Żurawski), Dudziński – Kołakowski.